Helmut Marko: Yuki popełnił głupie błędy przez zbytnią pewność siebie

Doradca zespołu Red Bull Racing nie ukrywał swojego niezadowolenia z tego, jak w wykonaniu młodego Japończyka wyglądał weekend na torze Imola.
Yuki Tsunoda zebrał znakomite recenzje po swoim debiutanckim występie w Grand Prix Bahrajnu. Niestety druga runda tegorocznych mistrzostw świata nie układała się już tak dobrze dla kierowcy z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Problemy 20-latka zaczęły się podczas sobotnich kwalifikacji, kiedy reprezentant stajni z Faenzy rozbił swój bolid już w pierwszym segmencie czasówki. Niedziela również nie potoczyła się najlepiej dla zawodnika z numerem 22. Po dobrym starcie na mokrej nawierzchni odrabiał on sukcesywnie kolejne pozycje i zdołał przebić się do punktowanej dziesiątki. Jednakże po wznowieniu rywalizacji Tsunoda stracił przyczepność i wypadł z toru, przez co ostatecznie przekroczył linię mety na trzynastej pozycji.
Zdaniem Helmuta Marko, wszystkie przygody, jakie przytrafiły się Japończykowi, były wynikiem jego zbytniej pewności siebie.
„Był po prostu zarozumiały” – stwierdził Austriak w rozmowie dla magazynu Speedweek.
„Yuki miał szybki samochód, który był wystarczająco dobry na awans do Q3. Od samego początku wykręcał świetne czasy w poszczególnych sektorach, ale nie ma sensu tego robić już na pierwszym okrążeniu kwalifikacyjnym.”
„To było głupie i nie można udawać, że nic się nie stało. Rozmawiałem z nim o tym po wyścigu i za wszystko przeprosił.”
Podopieczny Red Bulla przyznał, że zamierza wyciągnąć wnioski z sobotnich i niedzielnych wydarzeń.
„Popełniłem błędy przez dwa dni z rzędu, a to dla mnie niedopuszczalne. Coś takiego jest nie do przyjęcia. Cały czas się uczę i na następny raz muszę się poprawić” – dodał Tsunoda.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool