Honda gotowa jest udostępnić swoją technologię Red Bullowi po wyjściu z F1

Dyrektor zarządzający programem Hondy w F1, Masashi Yamamoto przyznał, że japoński producent jest gotowy udostępnić swoją technologię rodzinie Red Bulla, aby ta po sezonie 2021 mogła z udziałem zewnętrznego partnera pracować nad rozwojem własnego programu silnikowego.
Honda oficjalnie opuści stawkę F1 po sezonie 2021, a powodem tej decyzji jest zmiana polityki firmy, która ma skupić się na osiągnięciu rzeczywistej neutralności węglowej do roku 2050. W tym celu Honda przeznaczy swoje zasoby na badania w zakresie nowych ogniw paliwowych i akumulatorów, które wspierać będą bezemisyjne technologie.
W związku z taką decyzją japońskiego producenta zarówno Red Bull, jak i AlphaTauri pozostają obecnie bez silnika na sezon 2022. Powrót do współpracy z zespołem Renault wydaje się obecnie najprostszą i najbardziej prawdopodobną ścieżką, ale tutaj kwestią problematyczną mogą okazać się jednak burzliwe przesłanki historyczne, które przyczyniły się do niedawnego zerwania współpracy na linii Enstone-rodzina Red Bulla. Jednak w zgodzie z regulaminem sportowym, zespół Cyrila Abiteboula może zostać odgórnie zobligowany do dostarczania silników, jeżeli te dwa zespoły nie znajdą opcjonalnego rozwiązania do maja przyszłego roku.
Alternatywą dla kolejnego partnerstwa z Renault może być przejęcie własności intelektualnej od Hondy i stworzenie własnego programu rozwojowego z dodatkowym wsparciem technicznym od innego partnera, o czy pisaliśmy szerzej TUTAJ.
Masashi Yamamoto potwierdził, że Honda jest otwarta na takie rozwiązanie wykraczające poza sezon 2021.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mamy możliwość w jakikolwiek sposób wesprzeć Red Bulla i AlphaTauri w ich programie po 2021 roku” – przyznał Japończyk w rozmowie dla serwisu The Race.
„Jako producent silników otrzymaliśmy od Red Bulla bardzo wiele, więc chcemy w jakiś sposób się zrewanżować z myślą o najbliższej przyszłości.”
„Jeżeli zespół skieruje się do nas z prośbą pomocy, jestem gotów, aby omówić całą tę sprawę z szefostwem koncernu. Osobiście chce nadal wspierać nasze partnerskie zespoły, tak bardzo, jak to będzie możliwe” – zakończył.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool