Honda potwierdza pełną sprawność silników w bolidach Red Bulla

Max Verstappen i Alex Albon wystartują z tymi samymi jednostkami napędowymi w Grand Prix Styrii, mimo odpadnięcia z pierwszej rundy tegorocznego sezonu i podejrzeniem awarii silników Hondy.
Pierwszy wyścig obecnej kampanii zapowiadał się bardzo obiecująco dla kierowców zespołu Red Bull Racing i start z wysokich lokat mógł dać dobry rezultat, jednak Holender i Taj musili wycofać się z rywalizacji.
Max Verstappen pożegnał się z wyścigiem już po pierwszych okrążeniach, natomiast Alex Albon pokonał większą część dystansu i wycofał się na kilka okrążeń przed metą.
U obu kierowców Red Bulla podejrzenia padły na jednostki napędowe Hondy, jednak japoński producent potwierdził po przeanalizowaniu problemu, że awarie były po stronie elektrycznej i przed nadchodzącym wyścigiem wprowadzono środki zaradcze.
"W ten weekend ścigamy się na tym samym torze - po raz pierwszy tak się dzieje w historii mistrzostw" - powiedział dyrektor techniczny Hondy w Formule 1, Toyoharu Tanabe.
"Oznacza to, że nasze dane są aktualne i istotne, chociaż jednym z czynników, który może wpłynąć na naszą pracę w nadchodzący weekend, jest pogoda i zapowiadane opady deszczu, a nawet burze."
"Problemem w dwóch samochodach Red Bull Racing w ostatnim wyścigu była awaria elektryczna, choć były spowodowane różnymi usterkami" - wyjaśnił.
"Analizowaliśmy obie kwestie wspólnie z zespołami i wprowadziliśmy środki zaradcze w ten weekend."
"Ponieważ nasze jednostki napędowe nie zostały uszkodzone z powodu tych problemów, Max i Alex użyją tych samym jednostek w ten weekend."
"W nadchodzący weekend musimy postarać się ukończyć wyścig wszystkimi czterema samochodami i osiągnąć dobry wynik" - dodał.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool