Horner: Obawialiśmy się, że Sergio Perez może nie dojechać do mety

Sergio Perez i Lewis Hamilton / © Getty Images / Red Bull Content Pool

Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing, ujawnił, że niewiele brakowało, aby również Sergio Perez został pozbawiony zwycięstwa w Grand Prix Azerbejdżanu z powodu problemu hydraulicznego. Tuż po przekroczeniu linii mety Meksykanin został poproszony o natychmiastowe zatrzymanie swojego bolidu.

Perez pozostał jedynym kierowcą Red Bulla po odpadnięciu Maxa Verstappena, w bolidzie którego doszło do awarii opony. Meksykański kierowca przesunął się na prowadzenie w wyścigu po błędzie Lewisa Hamiltona, a pierwszej lokaty nie oddał już do samej mety.

„Pojawił się problem hydrauliczny, który wzbudził w nas poważne obawy, że samochód nie dojedzie do mety, dlatego kierowca zatrzymał się tuż po pojawieniu się flagi w biało-czarną szachownicę” - przyznał w rozmowie ze Sky Sports F1 Christian Horner. „Jednak na szczęście wszystko zadziałało dobrze, a Sergio wykonał świetną robotę.”

„Był szybki przez cały weekend, jedyne okrążenie, które nie poszło mu dobrze, to wczorajszy pierwszy przejazd w Q3.”

„Jednak jego wyścig i tempo były oszałamiające, zdołał wyprzedzić Ferrari. I właściwie mógłby nawet podciąć Maxa.”

„Byliśmy naprawdę w rozpaczy, gdy straciliśmy Maxa. Stracilibyśmy prowadzenie w mistrzostwach, Lewis mógł wyprzedzić go w klasyfikacji po wygraniu wyścigu. Nagle jednak okazało się, że nie jest tak źle. Właściwie utrzymaliśmy tę samą przewagę w mistrzostwach kierowców i powiększyliśmy w konstruktorach.”

„To tylko pokazuje, przez co trzeba przechodzić w tym sporcie” - dodał szef Red Bulla.

Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool