Horner: Przewaga Ferrari była w sobotę spora

Mimo że pole position trafiło do Ferrari, Christian Horner był zadowolony z występu swoich kierowców w kwalifikacjach i chwalił Sergio Pereza za pracę, jaką Meksykanin wykonał od początku weekendu na torze Paul Ricard.
W sesjach treningowych Perez sporo tracił do swojego zespołowego partnera, Maxa Verstappena i widać było, że może brakować mu tempa do walki o czołowe pozycje w kwalifikacjach. W czasówce drugi z kierowców Red Bulla wrzucił jednak wyższy bieg i wywalczył trzecią lokatę, tracąc niecałe dwie dziesiąte sekundy do Holendra.
„Dobrze się odnalazł w sobotę” – powiedział szef austriackiej stajni, Christian Horner. „Checo pracował w piątek nad kilkoma rzeczami, ale w sobotę przyspieszył i wspaniale jest znów widzieć, że ma świetne tempo.”
„Mamy kierowców na drugiej i trzeciej pozycji. Wierzę, że dzięki temu możemy dużo osiągnąć w wyścigu.”
W kwalifikacjach najszybszy okazał się Charles Leclerc z Ferrari, który miał wyraźną przewagę nad rywalami. Monakijczyk skorzystał z pomocy drugiego kierowcy Scuderii, Carlosa Sainza, który „holował go” w cieniu aerodynamicznym przez sporą część okrążenia.
Horner przyznał jednak, że Ferrari było w czasówce bezkonkurencyjne i prawdopodobnie nawet użycie takiej zagrywki przez Red Bulla nie dałoby Bykom pole position. Brytyjczyk porównał też przygotowanie obu zespołów do weekendu we Francji.
„Myślę, że mogliśmy być jedną dziesiątą, a może piętnaście setnych bliżej. Ferrari miało dziś nad nami przewagę.”
„Mamy dwie różne koncepcje ataku na tym torze. Ferrari jeździ z nieco większym dociskiem niż my. Wszystko rozstrzygnie się w wyścigu.”
Szef ekipy z Milton Keynes dodał też, że jego zespół ma przewagę na prostych, ale podczas niedzielnej rywalizacji kluczowym czynnikiem będą według niego opony – prognozy pogody zwiastują ponad 30-stopniowy upał, co zwiększa degradację ogumienia.
„Widzimy, że jesteśmy szybcy w drugim sektorze. Jednak to nie wszystko – trzeba być blisko kierowcy z przodu przed wyjściem na prostą, żeby móc go na niej wyprzedzić.”
„Wyścig zapowiada się fascynująco. Jeśli będziemy mieć przewagę prędkości, to wyprzedzimy Charlesa [Leclerca], ale wtedy ważną rolę odegrają opony i to, jak przetrwają niektóre z długich zakrętów, np. jedenaście, dwanaście albo pierwszy sektor. Według mnie to będzie jutro najważniejszym czynnikiem” – zakończył.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool