Hulkenberg: Myślę, że przerwa po 2019 roku była tym, czego chciałem i potrzebowałem

Nico Hulkenberg w 2023 roku powróci do stawki Formuły 1 jako etatowy kierowca Haasa. Niemiec przyznał, że przerwa w regularnych startach dała mu możliwość dostrzeżenia wielu aspektów jego poczynań oraz czas na odpoczynek.

Hulkenberg zastąpi w zespole z Kannapolis Micka Schumachera i będzie to jego pierwszy pełny sezon w F1 od 2019 roku.

W sezonie 2020 Niemiec był kierowcą rezerwowym Racing Point i Astona Martina, czasami zastępując dotkniętych chorobą Sergio Pereza, Lance’a Strolla i Sebastiana Vettela.

Szef zespołu Haas, Guenther Steiner, stwierdził, że aby spełnić pragnienie amerykańskiej ekipy o byciu solidnym składem środka stawki, musi dokonać zmiany i znaleźć dla Kevina Magnussena nowego partnera.

W wieku 35 lat Hulkenberg uważa, że znajduje się w lepszym miejscu swojej kariery, ponieważ miał czas na refleksję od czasu odejścia z Renault.

„Myślę, że przerwa po 2019 roku była tym, czego chciałem i potrzebowałem” – powiedział Niemiec. „Nie byłem wtedy trzecim kierowcą, więc miałem czas, aby się cofnąć i odpocząć od Formuły 1.”

„Kiedy rozpoczął się sezon 2020, przyjechałem do Silverstone, aby zastąpić Checo, ale dobrze było mieć czas wolny i zastanowić się nad niektórymi sprawami. To trochę zmienia perspektywę. Potem w 2021 roku ciężko było na to patrzeć, będąc na uboczu.”

„Nadal uważam, że w tamtym czasie było to dla mnie dobre, ale w tym roku oglądanie było trochę trudniejsze, zwłaszcza gdy analizujesz, widzisz i myślisz, co mogłeś zrobić lepiej w niektórych miejscach.”

Hulkenberg uważa, że w przyszłorocznej kampanii będzie realistycznie oceniał to, co można osiągnąć, rezygnując z celu, jakim jest zostanie mistrzem świata.

„Myślę, że trzeba realistycznie podchodzić do swoich marzeń i celów. Dla mnie celem jest maksymalizacja tego, co mamy.”

„Oczywiście to zależy od tego, jak konkurencyjny jest pakiet, w którym się ścigasz, ale zawsze są okoliczności sprzyjające, więc pewnego dnia możesz mieć szczęście.”

„Uważam, że musimy po prostu zmaksymalizować każdy weekend wyścigowy, aby nie zostawiać nic na stole i zdobyć jak najlepszy wynik” – podkreślił.