Najnowszy element bezpieczeństwa, który ma być alternatywą dla systemu Halo, zostanie wprowadzony dużo szybciej niż wcześniej oczekiwano.
Tytanowy system AFP będzie wykorzystywany już podczas 103 edycji Indianapolis 500. Został przetestowany w tym tygodniu podczas testu otwartego na 2,5 milowym owalu. Spełnia wszystkie wymagania techniczne i wymogi bezpieczeństwa.
Prezes IndyCar Jay Frye stwierdził, że AFP jest już gotowy do użycia we wszystkich wyścigach serii NTT Indy począwszy od wyścigu, który odbędzie się 11 maja, czyli wyścigu IndyCar.
"Dzięki fenomenalnemu wysiłkowi Dallary i wszystkich zespołów, wprowadzamy ten plan" – oznajmił Frye.
AFP jest przykręcony do linii środkowej podwozia przed kokpitem. Za sprawą wsporników i nadwoziu samonośnym system jest niezwykle lekki. Przeszedł testy zderzeniowe, co obręcz samochodowa Indy. Kierowca Arrow Schmidt Peterson Motorsport, James Hinchcliffe pochwalił serię, za dążenie do bezpieczeństwa.
"Wspaniale jest widzieć, że IndyCar podnosi poziom bezpieczeństwa. Oczywiście jest to tylko jeden krok w ewolucji ochrony głowy."
Jay Frye nazwał system AFP pierwszą fazą rozwiązania. Kolejna zostanie ujawniona w maju.
