Jonathan Wheatley wskazuje, czego nauczył się Red Bull od Gasly’ego oraz Albona

Jonathan Wheatley w jednym z podcastów docenił wyczyny Pierre’a Gasly’ego oraz Alexa Albona i wskazał, czego od tych dwóch kierowców nauczył się Red Bull.

Pierre Gasly dostał w 2019 roku ogromną szansę, gdy awansował do ekipy Red Bulla. Tam jednak nie uzyskiwał takich wyników, jakich oczekiwało od niego szefostwo, przez co w połowie sezonu został zdegradowany do swojego poprzedniego zespołu, Toro Rosso.

Gdy wydawało się, że może to obniżyć morale Francuza, ten nie zamierzał się poddawać i w kolejnych latach pokazał, jak jest dobrym kierowcą. Szczególnie udowodnił to, odnosząc zwycięstwo w Grand Prix Włoch w 2020 roku.

W sezonie 2022 Pierre Gasly ponownie będzie liderem AlphaTauri i będzie liczył na poprawę swoich dotychczasowych rezultatów. Jego występy zostały również docenione przez Red Bulla, o czym mówił Jonathan Wheatley, dyrektor wyścigowy zespołu.

„Szczerze mówiąc, to myślę, że Pierre jest już gotowy, by zrobić kolejny krok do przodu” – powiedział Wheatley podczas podcastu Jack Threlfall Show.

Brytyjczyk wskazał również Alexa Albona jako tego, który wraz z Pierre’em Gaslym nauczył zespół cierpliwości do młodych kierowców. Obaj bowiem znajdowali się w seniorskiej ekipie, jednak mając jako partnera Maxa Verstappena, byli w cieniu wyczynów Holendra i ich przygoda z Red Bullem kończyła się bardzo szybko.

„Nauczyliśmy się ogromnej liczby rzeczy od Alexa, nauczyliśmy się tego, jak pomóc wspierać młodszego kierowcę, który przeżywa trudny okres.”

„Tak samo było wcześniej z Pierre’em. Spójrzcie na jego pewność, jaką ponownie zyskał, gdy teraz wrócił do nieco mniejszego zespołu” – kontynuował Wheatley.

„Alex jest niezwykłym młodym człowiekiem, ale i fantastycznym, bardzo szybkim zawodnikiem. Jednak podobnie jak Pierre, bardzo trudno jest dołączyć do zespołu, mając Maxa Verstappena za zespołowego kolegę.”

„To była trochę przepaść, przechodząc z AlphaTauri czy wcześniej z Toro Rosso, do zespołu, w którym jeździ ktoś taki jak Max. Max musiał to zrobić z Danielem [Ricciardo], ale teraz widzimy, że jest kolejnym niezwykłym talentem.”

Choć Alex Albon, podobnie jak Pierre Gasly, nie był w stanie dotrzymać kroku Maxowi Verstappenowi, tak Wheatley docenił postawę Albona, który nie spuścił głowy i powróci do rywalizacji w Formule 1 jako kierowca Williamsa.

„Alex i jego oddanie oraz fakt, że ani razu nie pozwolił, by pokonały go emocje, myślę, że po prostu pokazują odporność tego faceta” – dodał dyrektor sportowy Red Bulla.