Kubica: GP Kanady jest dla mnie wyjątkowe

Kierowca Williamsa – Robert Kubica nie kryje swojej radości z powrotu na tor imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu. Polak na tym obiekcie odniósł swoje pierwsze i jak na razie jedyne zwycięstwo w F1. Triumf z sezonu 2008 ma szczególne znaczenie, ponieważ rok wcześniej na tym samym torze krakowianin odniósł bardzo poważny wypadek, który mógł zakończyć jego karierę w królowej motorsportu.
„Montreal to wspaniałe miasto i jedno z moich ulubionych Grand Prix w sezonie. Mam z tym torem bardzo dobre wspomnienia, ponieważ odniosłem tam swoje pierwsze i jedyne dotychczas zwycięstwo F1. Bardzo cieszę się z faktu, że mogę tu ponownie wystartować” - powiedział Robert Kubica.
Polski kierowca w zapowiedzi weekendu w Montrealu stwierdził, że tor w Montrealu jest bardzo wymagający i będzie on kolejnym dużym wyzwaniem dla tegorocznej konstrukcji Williamsa.
„Tor w Montrealu jest bardzo wyjątkowy i będzie dużym wyzwaniem dla całego naszego zespołu. Z niecierpliwością czekam na niedzielny wyścig. Ciężko w obecnej sytuacji mówić o tym, co możemy osiągnąć w ten weekend. Odpowiedź na takie pytanie poznamy po kwalifikacjach oraz wyścigu” - podsumował kierowca Williamsa.
Polak nie będzie uczestniczył w pierwszym piątkowym treningu, ponieważ w jego bolidzie zasiądzie Nicholas Latffi. Kanadyjczyk w trakcie tego sezonu zasiądzie 6-krotnie za kierownicą Williamsa podczas piątkowych treningów, co ma go lepiej przygotować do ewentualnych startów w F1 w najbliższych latach.