Kubica: Wyczucie bolidu było dziś najlepsze w sezonie

Robert Kubica po zakończeniu piątkowych treningów stwierdził, że wyczucie bolidu podczas deszczowych treningów na torze Monza było najlepsze w tym sezonie.

Polski kierowca przyznał, że jego dzisiejsze tempo było zgodne z oczekiwaniami, a główne skrzypce w piątkowych treningach odegrała kapryśna pogoda, która przeszkadzała kierowcom w wykonaniu czystych przejazdów.

"Dzisiejsze warunki na torze były bardzo zmienne. Raz było sucho, a raz mokro. W drugim treningu udało nam się pojeździć trochę po suchej nawierzchni" - powiedział Robert Kubica.

"Mimo przelotnych opadów w drugim treningu mogliśmy założyć slicki i wykonać na nich sporo kółek. Nie jesteśmy tutaj mistrzami krętych fragmentów, co było do przewidzenia. Ogólne wyczucie bolidu było dziś najlepsze w sezonie, co jest dla mnie dużym zaskoczeniem."

"Jest to dla nas kolejny ciężki weekend. Trudno żebym powiedział coś nowego. Jesteśmy na czternastym wyścigu i chyba wszyscy powinni się już przyzwyczaić do naszych problemów w czasie każdego weekendu."

Robert Kubica po zakończeniu treningu dołączył do grona kierowców, którzy narzekali na pracę opon na mokrym torze Monza: "Opony były dziś trudne do wyczucia i dogrzania. Na torze mamy kilka rodzajów nawierzchni, co powoduje wahania przyczepności. Najechanie na bardziej nagumowane fragmenty toru może być bardzo zdradliwe i może się to zakończyć bardzo źle, co pokazał pierwszy trening."

Kierowca Williamsa odniósł się również do dzisiejszych spekulacji na temat nowej kierownicy, którą Williams przygotował specjalnie pod jego preferencje: "Korzystam tutaj z nowej kierownicy, ale nie jest to taka kierownica, o którą prosiłem" - podsumował Polak.