Lando Norris: Powinniśmy zakończyć wyścig na drugiej pozycji

Lando Norris, kierowca McLarena, choć zadowolony z wywalczonej trzeciej pozycji w GP Austrii, żałuje, że nie udało mu się stanąć na drugim stopniu podium, które było w zasięgu ręki.
Na ostateczny wynik Norrisa wpływ miał incydent z początku wyścigu, kiedy Brytyjczyk wypchnął poza tor Sergio Pereza, za co otrzymał pięciosekundową karę.
Kierowca McLarena jest jednak zdania, że nie zrobił nic złego, a posunięcie Pereza określił jako „głupie”.
„Jestem rozczarowany, ponieważ powinniśmy być na drugiej pozycji” - przyznał Brytyjczyk po GP Austrii.
„Próbował obejść mnie po zewnętrznej, co było głupie i sam wyjechał poza tor, nawet go nie naciskałem. Jestem rozczarowany, ale jednocześnie zadowolony z trzeciej pozycji. Mieliśmy dobre tempo.”
W dalszej części wyścigu kierowcy McLarena udało się wyprzedzić Lewisa Hamiltona, który miał problemy ze swoim bolidem, jednak sztuka ta nie udała się już z Valtterim Bottasem, mimo dobrego tempa MCL35M.
„Mieliśmy dobre tempo i utrzymywałem się blisko jego, nawet w brudnym powietrzu, ale nie było to wystarczające, aby znaleźć się w strefie DRS” - tłumaczył Norris.
„Gdy tylko zbliżyłem się na sekundę, pojawiały się zbyt duże problemy. To miło wiedzieć, że możemy być w takiej pozycji, by ścigać się z nimi. Był to pierwszy wyścig od wielu lat, kiedy mogliśmy rywalizować z Mercedesami i Red Bullami. Mam nadzieję, że utrzymamy to do następnego razu.”
- Image: © McLaren F1