Lando Norris wystartuje, na zaproszenie organizatorów, w wirtualnym wyścigu serii IndyCar na torze Circuit of the Americas.
Wirtualna seria wyścigowa IndyCar iRacing Challenge to amerykański odpowiednik serii Virtual Grand Prix Formuły 1. Do tej pory odbyły się cztery wyścigi, a do startu w kolejnej rundzie organizatorzy zaprosili Lando Norrisa, a pomysłodawcą tego był Pato O’Ward, kierowca zespołu McLarena startującego w serii IndyCar.
Wyścig, który odbędzie się w sobotę na torze Circuit of the Americas w Austin, wydaje się być idealnym na debiut Brytyjczyka w tej serii wirtualnych wyścigów. Norris zna bowiem ten obiekt ze swoich startów w Formule 1, dzięki czemu łatwiej będzie mu zaadaptować się do nowego środowiska. Sam kierowca już rozpoczął treningi, o czym napisał na swoim profilu na Twitterze.
Dotychczas w serii IndyCar iRancing triumfowało trzech zawodników. Inauguracyjny wyścig na torze Watkins Glen wygrał Sage Karam. Kolejna runda, odbywająca się na wirtualnej pętli toru Barber Motorsports Park, padła łupem mistrza australijskiej serii Supercars, Scotta McLaughlina, a dwa ostatnie wyścigi na owalnych torach Michigan oraz Motego wygrał Simon Pagenaud.
Lando Norris jest kolejnym zawodnikiem Formuły 1 ścigającym się w innych wirtualnych seriach. W ubiegłym tygodniu do rywalizacji w serii Supercars dołączył Max Verstappen, który, jak do tej pory, za każdym razem odrzucał propozycje startów w Virtual Grand Prix.
Śledząc dotychczasową historię startów Lando Norrisa w wyścigach przed ekranem komputera pozostaje mieć tylko nadzieję, że tym razem problemy techniczne nie staną mu na przeszkodzie w rywalizacji z innymi zawodnikami.
- Image: © McLaren F1