Latifi: O moim kontrakcie w Formule 1 będą decydować tylko wyniki

Nicholas Latifi, kierowca zespołu Williams, zapewnia, że jego przyszłość w Formule 1 zależy jedynie od tego, jak będzie spisywał się w nadchodzących wyścigach.

Obecny kontrakt Kanadyjczyka ze stajnią z Grove kończy się po Grand Prix Abu Zabi i wszystko wskazuje na to, że Latifi opuści szeregi swojego obecnego zespołu.

Jednak Jost Capito, dyrektor generalny Williamsa, zasugerował, że jest otwarty na zatrzymanie swojego podopiecznego na jeszcze jeden sezon, pod warunkiem, iż ten będzie prezentować wysoki poziom do końca trwającej kampanii.

Latifi ma nadzieję, że zostanie w stawce na co najmniej rok i rozumie, iż jego przyszłość w Formule 1 jest zależna tylko od niego.

„Z mojej strony [nie ma] jeszcze nic nowego do skomentowania lub ogłoszenia” – powiedział Nicholas Latifi. „Sam wiem, co muszę teraz zrobić.”

„Zespół chce wyników i oczywiście to jest jasne. Każdy wie, że ostatecznie decydować będą moje występy.”

„Więc tak, teraz muszę dobrze pojechać nadchodzące wyścigi i wycisnąć jak najwięcej z siebie oraz samochodu. Czuję, patrząc na kilka ostatnich rywalizacji, że wszystko wygląda lepiej niż na początku sezonu.”

„Moim celem jest więc kontynuacja tego, co czułem, że prezentuję przed letnią przerwą i pokazanie tego, co potrafię. Brzmi to prosto. Oczywiście nie jest to takie proste, ale taki jest mój cel” – podsumował Kanadyjczyk.

Choć Latifi czeka na decyzję odnośnie swojego kontraktu, Williams niedawno ogłosił przedłużenie umowy z jego kolegą z zespołu, Alexem Albonem, który będzie reprezentował stajnię przez co najmniej jeden sezon.