Leclerc: Chcę zachować pozytywne nastawienie

Charles Leclerc - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Charles Leclerc wchodzi w ten weekend, wiedząc, że weekend w Japonii może być ostatnim, w którym wciąż będzie miał szansę na tytuł mistrzowski.

Sezon dla kierowcy Ferrari rozpoczął się naprawdę solidnie, z dwoma zwycięstwami w pierwszych trzech wyścigach, ale od tego czasu, było już tylko gorzej. Błędy Leclerca i Ferrari sprawiły, że Verstappen zbudował sobie nad kierowcą Scuderii ogromną przewagę i wydaje się, że oficjalne zdobycie tytułu mistrzowskiego przez Holendra, jest już tylko formalnością.

Jeśli kierowca Red Bulla zdobędzie w ten weekend zaledwie osiem punktów więcej niż Leclerc, to walka o tytuł w tym sezonie się zakończy.

Leclerc pierwszy trening zakończył na trzecim miejscu, ale drugą sesję, dopiero na jedenastej pozycji.

„FP1 było ciekawe, ale w FP2 było trochę gorzej, mieliśmy spore problemy z oponami” – powiedział Monakijczyk.

„FP2 było bardzo, bardzo trudne, ponieważ opony były po prostu całkowicie wykończone, ale z dzisiejszego dnia można się wiele nauczyć, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” – podsumował Leclerc.

„Dobrze czuję ustawienia bolidu, musimy tylko jutro poskładać wszystko razem.”

„Zdecydowanie więcej zobaczymy jutro, ponieważ warunki mają się zmienić” – dodał. „Trzeci trening będzie dla nas bardzo ważną sesją, bo będziemy musieli się dostosować do warunków, aby móc walczyć w kwalifikacjach. Musimy zachować pozytywny nastawienie.”

Jego kolega z zespołu Carlos Sainz, miał trochę lepszy dzień. Pierwszą sesję treningową zakończył na drugiej lokacie, a w drugiej ustanowił szósty czas, tracąc 1.269 sekundy do najszybszego George'a Russella.

„Co prawda był to mokry dzień, ale warunki były stabilne i mogliśmy przetestować zarówno opony przejściowe, jak i deszczówki” – powiedział Hiszpan.

„To pozwoliło nam wykonać kilka testów, których nigdy nie mamy okazji przeprowadzić, więc wykonaliśmy kilka ciekawych testów.”

Podczas gdy niektórzy kierowcy, na mokrej nawierzchni, zdecydowali się na wykonanie małej ilości okrążeń, Sainz przejechał ich aż piętnaście w pierwszej sesji, a w sesji numer dwa pokonał dwadzieścia trzy kółka.

„Zawsze jeżdżę na mokrej nawierzchni, ponieważ czuję, że wciąż mogę się czegoś nauczyć” – wyjaśnił.

„Udało nam się zebrać trochę istotnych danych do analizy, więc ogólnie możemy powiedzieć, że był to produktywny piątek. Teraz czas przygotować się do jutrzejszych kwalifikacji.”

Sainz przyznał, że już teraz wyglądało na to, że Red Bull ma tu zdecydowaną przewagę, a Verstappen w drugim treningu, znalazł się przed oboma kierowcami Ferrari.

„Myślę, że Red Bull jest szybki na każdym torze i w każdych warunkach” – przyznał. „Mokre, suche, wolne tory, szybkie tory, długie proste i wolne zakręty. Z pakietem, który teraz mają, są szybcy na każdym obiekcie.”

„My też jesteśmy bardzo szybcy, więc będzie to kwestia tego, kto ma te dziesiąte części sekundy przewagi” – zakończył Carlos Sainz.

Image: © Scuderia Ferrari