Magnussen: Żałuję wyboru pośredniej mieszanki na sobotni sprint

Kevin Magnussen przyznał, że żałuje swojej decyzji o starcie do sprintu GP Emilii-Romanii na pośrednich oponach, podczas gdy większość kierowców w stawce postawiło na miękką mieszankę.

Zarówno Magnussen, jak i jego kolega z zespołu Mick Schumacher, na sobotni wyścig sprinterski zdecydowali się założyć ogumienie z żółtym oznaczeniem, z nadzieją, że najbardziej miękka mieszanka podda się większej degradacji pod koniec rywalizacji, tym samym znacznie osłabiając tempo pozostałych kierowców w stawce.

Jednak, mimo iż miękkie opony straciły swoje właściwości w końcowych etapach walki, Magnussen nie był w stanie zniwelować przewagi, którą kierowcy przed nim zapewnili sobie przez pierwsze kilkanaście okrążeń. Ostatecznie Duńczyk, po starcie z czwartego miejsca, rywalizację zakończył na ósmej pozycji, z której wystartuje do głównej rywalizacji.

Kierowca Haasa po sprincie powiedział, że jego ekipa spodziewała się, iż z wolnym wyborem opon więcej zespołów zdecyduje się na wykorzystanie wytrzymałych opon pośrednich.

„Byliśmy zaskoczeni, gdy zobaczyliśmy wszystkich na miękkich oponach” – powiedział Magnussen. „Oczywiście nie chcieliśmy tego zobaczyć, ale uznaliśmy, że miękkie opony zbyt szybko ulegną degradacji.”

„Pojechaliśmy na pośrednich, ale na początku wyścigu wszyscy mnie wyprzedzali. Potem wszystko się zresetowało i jechaliśmy tym samym tempem, co Ricciardo i Fernando, ale oczywiście teraz żałujemy, że nie jechaliśmy na miękkich oponach.”

Ósme miejsce Magnussena pozwoliło mu na dopisanie dodatkowego punktu na swoje konto w mistrzostwach kierowców oraz na konto Haasa w klasyfikacji konstruktorów. Mick Schumacher rywalizację zakończył na niepremiowanej, dziesiątej lokacie.

„Miło jest zdobyć punkt za ósme miejsce. Normalnie bylibyśmy całkiem zadowoleni z P8 w kwalifikacjach” – przyznał Magnussen.

„Patrząc na pozytywy, do głównego wyścigu obaj ruszamy z pierwszej dziesiątce. Mam nadzieję, że w niedzielę będziemy już na właściwych oponach i zdobędziemy więcej punktów.”