Max Verstappen wygrywa w Grand Prix Miami

Mimo startu z dziewiątej pozycji zwycięstwo w Grand Prix Miami odniósł Max Verstappen, który uciekł będącemu blisko w klasyfikacji Perezowi. Podium uzupełnił Fernando Alonso.

Sergio Perez bezbłędnie ruszył po zgaszeniu świateł na Miami International Autodrome, dzięki czemu utrzymał pewnie swoje prowadzenie. Tuż za nim, również bez zmian, pierwsze okrążenie przejechali Fernando Alonso i Carlos Sainz.

Max Verstappen na pierwszych dwóch kółkach nadrobił dwie pozycje w stosunku do sytuacji po pierwszych zakrętach. Monakijczyk również rozpoczął pogoń za resztą stawki, wyprzedzając Kevina Magnussena, który szybko odrobił pozycję. Kilka zakrętów później, po walce, to Leclerc znalazł się za Duńczykiem i goniącym Verstappenem.

Po pierwszych okrążeniach stawka prezentowała się następująco: Sergio Perez, Fernando Alonso, Carlos Sainz, Pierre Gasly, George Russell, Max Verstappen, Kevin Magnussen, Charles Leclerc, Esteban Ocon i Valtteri Bottas.

Kolejne najszybsze okrążenia, goniąc liderów, ustanawiał Max Verstappen na twardej mieszance, wyprzedzając na ósmym okrążeniu Georga Russella i Pierre’a Gasly’ego na następnym kółku. Okazję wykorzystał także Brytyjczyk, który także poradził sobie z Francuzem reprezentującym ekipę Alpine. Holender znalazł się pięć sekund za liderem wyścigu.

Po dwunastu okrążeniach Carlos Sainz zaczął narzekać przez radio na swoje przednie opony. Hiszpan utrzymywał jednak tempo i śledził swojego rodaka, jadąc pół sekundy za nim. Niedługo później kierowca Scuderii został wyprzedzony przez Maxa Verstappena, a chwile później za Holendrem znalazł się drugi Hiszpan.

Na dwóch pierwszych pozycjach plasowali się teraz kierowcy Oracle Red Bull Racing. Sergio Perez zbudował sobie prawie cztery sekundy przewagi z planem na wydłużenie swojego przejazdu na pośredniej mieszance.

Na osiemnastym okrążeniu do alei zaczęło zjeżdżać coraz więcej kierowców, w tym Charles Leclerc i George Russell. Niedługo później na wymianę ogumienia zjechał Carlos Sainz, blokując mocno opony na wjeździe do boksów. Po bardzo szybkim pit stopie wyjechał za Lewisem Hamiltonem na siódmej pozycji i udanie przeprowadził na nim, niedługo później, manewr wyprzedzania.

W odpowiedzi na zbliżającego się Maxa Verstappena na wymianę opon zdecydował się Sergio Perez. Holender, goniąc agresywnie stawkę, znacznie zużył swoje twarde ogumienie. Jego zespołowy kolega natomiast zaczął ustanawiać najszybsze okrążenia i regularnie zmniejszał stratę do zespołowego kolegi o około 0.5 sekundy na okrążenie.

W połowie zmagań Fernando Alonso odbił, straconą w czasie wymiany opon, od swojego rodaka pozycję. Drugi kierowca Ferrari natomiast utknął na trzynastej pozycji, jadąc cały czas około trzy sekundy za Kevinem Magnussenem. Obaj Hiszpanie wyprzedzili Estebana Ocona, który nie odwiedził jeszcze swoich mechaników.

Na trzydziestym trzecim okrążeniu doszło do zamiany pozycji między kierowcami Mercedesa. Lewis Hamilton puścił szybszego Georga Russella, umożliwiając mu walkę z Estebanem Oconem.

Blisko siebie znaleźli się Hulkenberg, Gasly, Stroll, Magnussen i Leclerc, walcząc o dziewiątą lokatę.

Po wielu okrążeniach spędzonych za plecami Duńczyka wyprzedził Leclerc, jednak kierowca Haasa od razu odbił swoją pozycję. Carlos Sainz również stracił miejsce na rzecz Georga Russella, a dodając jego karę pięciu sekund za przekroczenie prędkości w alei serwisowej, dodatkowo utrudniło jego sytuację.

Max Verstappen, jadąc już czterdzieści okrążeń na pośredniej mieszance, zaczął zwiększać swoją przewagę nad Sergio Perezem.

Na dziesięć okrążeń przed końcem wyścigu do alei serwisowej zjechał Max Verstappen, wyjeżdżając 1.2 sekundy za kolegą z zespołu. Pomimo prób walki Meksykanin nie był w stanie bronić się na swoich mocno zużytych twardych oponach. Przewaga tempa była na tyle duża, że Verstappen szybko odjechał także poza zasięg DRS i utrzymał swoje prowadzenie do końca zmagań.

Ze stratą ponad pięciu sekund do lidera, linię mety Grand Prix Miami minął Sergio Perez, który utrzymał za plecami Fernando Alonso, George Russella oraz Carlos Sainza.

Szósty ostatecznie był Lewis Hamilton, za którym znaleźli się Charles Leclerc, Pierre Gasly, Esteban Ocon oraz Kevin Magnussen, który dla ekipy Haas wywalczył jeden punkt.

Wyniki Grand Prix Miami: