Mercedes: Konstrukcja W11 generuje problemy dotyczące skrzyni biegów

Zespół Mercedesa wyjawił, że problemy z czujnikami skrzyni biegów podczas GP Austrii mogą wynikać z narastających zakłóceń elektrycznych, czego powodem może być konfiguracja obecnego samochodu.

Mimo zwycięstwa w pierwszym wyścigu tegorocznego sezonu, Mercedes z pewnością nie zaliczy tego weekendu do idealnych. Dwukrotne kary dla gwiazdy zespołu, Lewisa Hamiltona odebrały dość łatwy dublet, ponieważ w początkowej fazie wyścigu z rywalizacji odpadł Max Verstappen z Red Bulla, uznawany za największe zagrożenie kierowców Mercedesa na torze Red Bull Ring.

Ekipa z Brackley zmagała się także z dość poważnym problemem, który po głębszej analizie znalazł swoją przyczynę w połączeniach elementów wewnętrznych konstrukcji, na które zły wpływ miało również przejeżdżanie po zdradliwych krawężnikach austriackiego toru. Kierowcy Lewis Hamilton i Valtteri Bottas, w trakcie wyścigu, otrzymali komunikaty o ich bezwzględnym unikaniu.

Według Andrew Shovlin’a, dyrektora ds. inżynierii przytorowej w zespole Mercedesa, problem z czujnikami skrzyni biegów pojawił się już podczas piątkowych przejazdów.

„Byliśmy świadomi tego już w piątek, kiedy zauważyliśmy, że Valtteri [Bottas] miał problem podczas jednego z treningów.”

„W sobotę te problemy się powtarzały. Startowaliśmy do wyścigu wiedząc, że mogą one wynikać z konstrukcji [bolidu]” – dodał.

Wada konstrukcyjna W11 jest prawdziwą zagwozdką dla inżynierów zespołu, którzy muszą przygotować samochód na zbliżający się wyścig o GP Styrii – także rozgrywany na torze Red Bull Ring. Wciąż trwają prace nad znalezieniem sposobu maksymalnej eliminacji niepożądanego i nadmiernego „hałasu elektrycznego”, mającego wpływ właściwie na wiele innych, różnych systemów.

Jeśli problem ten nie zostanie rozwiązany już w ten weekend, wówczas może dość do sytuacji, w której z wyścigu będą musieli wycofać się obaj kierowcy, co byłoby dość sensacyjnym widowiskiem, zważywszy na trwającą od wielu sezonów fantastyczną formę Mercedesa, który opanował konstruowanie swoich bolidów właściwie do perfekcji.

Czy tym razem coś poszło nie tak? Tego będziemy mogli dowiedzieć się już podczas najbliższych rund.