Mercedes ostrzega rywali: Będziemy coraz szybsi

Mercedes ostrzegł swoich głównych rywali, że po przerwie wakacyjnej będą mieli jeszcze lepsze tempo, co jest wynikiem ciężkiej pracy ekipy podczas pierwszej połowy sezonu.
Niemiecki zespół może zdecydowanie zaliczyć Grand Prix Węgier do udanych. Podczas sobotnich kwalifikacji George Russell zdobył pierwsze w sezonie, a zarazem swoje pierwsze w karierze, pole position, natomiast niedzielny wyścig zespół zakończył, mając dwóch kierowców na podium.
W pierwszej części sezonu ekipa z Brackley miała problemy z pionową oscylacją auta oraz ogólnym zrozumieniem swojego samochodu. Sytuacja zaczyna jednak wyglądać coraz lepiej, a zespół wrócił do czoła stawki. Potwierdzeniem tej poprawy są ostatnie wyniki kierowców, którzy regularnie zaczęli stawać na podium.
Dyrektor ds. inżynierii torowej Mercedesa, Andrew Shovlin, przyznał, że Mercedes ma nadzieję zbliżyć się po przerwie wakacyjnej do Ferrari i Red Bulla, gdy odbędzie się wyścig na torze Spa.
„Cóż, nadchodzi więcej” – powiedział Shovlin. „Postaramy się zapewnić jeszcze więcej wydajności na Spa i mamy nadzieję, że zlikwidujemy tę lukę, nie mamy aż tak daleko.”
„Jesteśmy podekscytowani, ostatnie kilka wyścigów było fajnych, porównując do całego roku. Mamy nadzieję, że możemy wykonać kolejny krok, ponieważ chcemy zacząć wygrywać w najbliższej przyszłości. Ciężko pracujemy, żeby to osiągnąć.”
Shovlin dodał, że zespół poczuł dużą satysfakcję z podwójnego podium we Francji i na Węgrzech, które, jak podkreślił, zostały osiągnięte dzięki poświęceniu zespołu.
„Ostatni wyścig był zdecydowanie najbardziej satysfakcjonujący, ponieważ nie polegaliśmy na czyimś nieszczęściu, na problemach z niezawodnością” – kontynuował.
„Tempo wyścigowe samochodu było bardzo dobre, a zawsze fajnie jest mieć dobry rundę przed wyjazdem na wakacje” – dodał.
„Najbardziej satysfakcjonującym faktem jest zobaczyć, jakie tempo mamy w kwalifikacjach i właśnie w wyścigu. Mieliśmy wiele do nadrobienia w tym sezonie, ciężko pracowaliśmy, aby poprawiać się w każdej rywalizacji i naprawdę nas cieszy, że możemy ścigać się z Ferrari, mając tylko Red Bulla przed sobą.”
- Image: © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images