Mercedes: Trzydniowe testy są zbyt krótkie, aby zidentyfikować problemy

Niemiecki zespół uważa, że trzy dni przedsezonowych testów nie są wystarczające, aby poznać problemy nowego projektu, biorąc pod uwagę obecny poziom niezawodności bolidów Formuły 1.
Po prezentacjach swoich samochodów, wszystkie ekipy udadzą się na tor Sakhir w Bahrajnie. W dniach 23-25 lutego odbędą się tam przedsezonowe testy, a już tydzień później wystartuje tegoroczny sezon wyścigowy.
Według dyrektora technicznego Mercedesa, Mike’a Elliotta, trzy dni jazd w Bahrajnie, w dodatku tylko jednym samochodem, to za mało, aby w pełni przetestować nową konstrukcję.
„Zaledwie trzy dni testów w tym roku, ma to swoje dwa skutki” – powiedział Elliott podczas prezentacji bolidu W14. „Pierwszy dotyczy niezawodności. Jeśli nie będziemy niezawodni w trakcie testów, to będziemy mieli bardzo ograniczone możliwości nauki. Nie będziemy też w stanie zmierzyć absolutnej niezawodności samochodu, ponieważ w ciągu trzech dni nie będzie wiele możliwości do jazdy.”
„Te samochody są teraz tak niezawodne, że potrzeba więcej kilometrów niż przez te trzy dni, aby naprawdę zacząć dostrzegać niektóre problemy.”
„Drugą kwestią jest to, że musimy wykorzystać nasz czas tak wydajnie, jak to możliwe. Musimy nauczyć się jak najwięcej, jak wyciągnąć maksimum z samochodu i co możemy dalej rozwijać.”
George Russell również zgodził się z Elliottem w kwestii zbyt małej ilości czasu. Uważa, że dla kierowcy trzy dni to za mało, aby rozpędzić się po zimowej przerwie.
„Osobiście uważam, że trzy dni nie są wystarczające” – podkreślił Russell. „Trzeba pamiętać, że dla kierowcy to tak naprawdę tylko półtora dnia.”
„Mieliśmy szczęście, że mogliśmy przeprowadzić testy opon w zeszłym tygodniu, ale gdybyśmy tego nie zrobili, byłoby to blisko dwanaście tygodni poza samochodem od Abu Zabi do Bahrajnu.”
„Myślę, że trzy dni z dwoma samochodami byłyby dobrym rozwiązaniem i byłby to najlepszy kompromis ze wszystkich powodów, z których próbujemy to ograniczać.”
Pomimo ograniczeń czasowych na torze, Elliott wierzy, że Mercedes ruszy w przyszłym tygodniu tak dobrze, jak będzie to możliwe. Stajnia chce sprostać obciążeniu pracą, po wykorzystywaniu swoich możliwości symulacyjnych w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
„Rozwijając samochód przez całą zimę, testujemy tyle, ile możemy. Robimy wszystko, co możemy, aby upewnić się, że bolid jest niezawodny, a osiągi, których oczekujemy, są mierzone najlepiej jak potrafimy.”
„Gdy przystąpimy do testów przedsezonowych, chcemy być jak najlepiej przygotowani, jednak nic nie zastąpi prawdziwej jazdy. Prowadzenie samochodu na prawdziwym torze wyścigowym pomaga w nauce.”
- Image: © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images