Mick Schumacher nie poniósł żadnych poważnych obrażeń

Mick Schumacher - Haas F1 Team / © Haas F1 / LAT Images

Doniesienia ze strony zespołu Haas potwierdzają, że Mick Schumacher wydaje się być w dobrej formie, po silnym uderzeniu w barierę podczas kwalifikacji do Grand Prix Arabii Saudyjskiej.

22-latek stracił kontrolę nad swoim samochodem na wyjeździe z dziesiątego zakrętu. Młody Niemiec od tamtej pory był już tylko pasażerem w swoim kokpicie.

Uderzył ze znaczną prędkością w barierę prawą stroną swojej maszyny. Duża część tego obszaru samochodu została zniszczona, a jego Haas VF-22 zatrzymał się daleko od miejsca zderzenia.

Sesja została natychmiast zatrzymana czerwoną flagą, podczas gdy zespół medyczny zajmował się Schumacherem. Stajnia z Kannapolis potwierdziła, iż ich podopieczny nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.

„Mick jest fizycznie w dobrym stanie, ale zostanie przewieziony helikopterem do szpitala na dalsze badania kontrolne” – podał Haas w swoim oświadczeniu..

„Ocena w Centrum Medycznym nie wykazała żadnych obrażeń. Został przeniesiony do szpitala King Fahad Armed Forces Hospital w Dżuddzie na kontrolę profilaktyczną” – czytamy w komunikacie organu zarządzającego.

Protegowany Ferrari nie jest jedynym, który został zabrany do szpitala po wypadku w ten weekend. Cem Bolukbasi doznał wstrząsu mózgu w wypadku na tym samym zakręcie podczas wczorajszego treningu Formuły 2 i został wykluczony z reszty weekendu.

Zespół Haas potwierdził, że Mick Schumacher nie będzie uczestniczył w niedzielnym wyścigu do GP Arabii Saudyjskiej, a na starcie stanie jedynie Kevin Magnussen.

Image: © Haas F1 / LAT Images