Newey: Kara związana z aerodynamiką wpłynie na nasze osiągi

Szef działu technicznego i główny inżynier Red Bulla, Adrian Newey, uważa, że kara w postaci ograniczenia czasu na testy aerodynamiczne, którą otrzymał zespół za przekroczenie limitu budżetowego w sezonie 2021, będzie miała wpływ na formę przyszłorocznego bolidu Byków.

Stajnia z Milton Keynes została również ukarana kilkumilionową grzywną, ale Newey obawia się, że to sankcje związane z ograniczeniem czasu w tunelu aerodynamicznym (mniej o 10%) i obliczeniową mechaniką płynów (CFD) będą dla Red Bulla najtrudniejszym wyzwaniem.

Jako mistrz świata konstruktorów austriacki zespół i tak miałby do dyspozycji jedynie 70% czasu w tunelu w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Po nałożeniu kary pozostaje im 63% (dla porównania Ferrari będzie mieć 75% czasu). Ponadto ograniczenia w CFD (testowaniem części trójwymiarowych) w obliczu zaostrzonych przepisów dotyczących podłogi – aby rozwiązać problem „podskakiwania” bolidów – dodatkowo komplikują sprawę dla Red Bulla. Szef ekipy z Milton Keynes, Christian Horner, nazwał nawet nałożoną na zespół karę „drakońską”.

Według Neweya limity mogą wpłynąć na wyrównanie sytuacji w czołówce stawki.

„Ograniczenie testowania oznacza, że będziemy oceniać mniej różnych komponentów i sprawdzać mniej nowych pomysłów. Jeśli jesteśmy naprawdę inteligentni i zawsze konstruujemy model z właściwych części, to nie ma to większego znaczenia. Jednak tak to nie działa” – powiedział Adrian Newey.

„Zawsze są części, co do których masz nadzieję, że będą działać, a nie działają. I odwrotnie. Będzie to dla nas trudne, z pewnością to ograniczenie na nas wpłynie.”

Brytyjczyk został też zapytany, ile czasu może stracić Red Bull przez nałożone kary. 63-latek przyznał również, że najbardziej martwią go nowe regulacje dotyczące podwozia – krawędź podłogi będzie musiała zostać podniesiona o 50 mm.

„Nie ma jeszcze testów, więc trudno oszacować, ile będziemy tracić – ale może nas to kosztować wiele dziesiątych sekundy na pojedynczym okrążeniu.”

„Jeśli chodzi o 50 mm wyższą podłogę, to wydaje się to niewiele, natomiast w rzeczywistości jest to dość znacząca zmiana aerodynamiczna.”

Sezon 2022 przyniósł całkowitą dominację Red Bulla, który wygrał 17 z 22 rozegranych wyścigów (sam Max Verstappen zwyciężył w piętnastu). Newey spodziewa się, że następna kampania będzie dużo bardziej wyrównana.

„Mieliśmy naprawdę dobry rok, szczególnie w drugiej połowie sezonu. Nasz samochód był po prostu najlepszy.”

„Ferrari nie będzie jednak odpoczywać i z pewnością będą poprawiać obszary, w których byli słabsi i w których mieli problemy z niezawodnością czy strategią. Mercedes natomiast zaczynał sezon ze sporym deficytem tempa i rozwinął bolid do tego stopnia, że wygrał przedostatni wyścig. Wiemy więc, że będą blisko. To na pewno będzie trudny rok” – zakończył.