Formuła 1

Robert Kubica: Wracam na stałe do padoku F1

Tuż przed oficjalną prezentacją, która odbędzie się wieczorem w Londynie, Robert Kubica podzielił się swoimi odczuciami związanymi z powrotem do Formuły 1 oraz nowym sezonem z zespołem Williams.

Robert Kubica: Wracam na stałe do padoku F1

Paddy Lowe oczekuje dużego technicznego wsparcia od Roberta Kubicy

Paddy Lowe, szef techniczny zespołu Williams oczekuje, że obecność Roberta Kubicy w sezonie 2018 jako kierowcy rezerwowego i rozwojowego, wzmocni skład z Grove, który zdecydował się na najmłodszy oraz najmniej doświadczonych etatowych kierowców.

Polak swój powrót do Formuły 1, po ciężkim wypadku 2011 roku, rozpoczął w ekipie Renault, a następnie zwrócił swoją uwagę na zespół Williams, w którym dwukrotnie odbył prywatne testy, a następnie wziął udział w jazdach testowych na torze Abu Zabi po zakończonych zmaganiach w 2017 roku.

Wszystko wskazywało na to, że Polak osiągnie swój cel i wróci do Formuły 1, w zastępstwie Felipe Massy, jednak do grona kandydatów wszedł Sergey Sirotkin, który zdołał przekonać włodarzy Williamsa i dołączył do Lance Strolla na sezon 2018.

Kubica nie został jednak odstawiony w zapomnienie, czego dowodem jest dalsza współpraca z Williamsem i podjęcie się przez Polaka roli kierowcy rezerwowego i rozwojowego, co zaowocuje wyjazdami na tor podczas przedsezonowych, jak i sezonowych testów oraz udział w kilku piątkowych treningach podczas wyznaczonych Grand Prix.

Szef techniczny Williamsa wierzy, że zatrudnienie Kubicy w Williamsie pozwoli ekipie na dynamiczniejszy rozwój w trakcie sezonu.

Przede wszystkim chcielibyśmy pogratulować Robertowi tego, co dotychczas osiągnął - powiedział Paddy Lowe.

Przezwyciężenie kontuzji, powrót do sprawności fizycznej i ponowne prowadzenie bolidu Formuły 1 to niezwykłe osiągnięcie.

Przewidujemy, że Robert wniesie duży techniczny wkład do zespołu, wykorzystując swoje bogate doświadczenie w testach torowych, pracę w symulatorze i wesprze kierowców wyścigowych oraz inżynierów podczas każdego wyścigu.

Jest kierowcą, którego podziwiam od wielu lat i osobiście bardzo się cieszę, że mogę z nim współpracować w związku z mistrzostwami 2018 - dodał Brytyjczyk.

Paddy Lowe oczekuje dużego technicznego wsparcia od Roberta Kubicy

Mario Isola: Robert Kubica zasługuje na kolejną szansę

Dyrektor wyścigowy Pirelli - Mario Isola - powiedział dla serwisów sieci Motorsport Network, że jego zdaniem Formuła 1 zmieniła się tak drastycznie na przestrzeni lat, że Robert Kubica potrzebuje czasu do adaptacji i dlatego nie powinno się go skreślać.

Krakowianin w listopadzie ubiegłego roku wziął udział w testach opon Pirelli na torze Yas Marina w Abu Zabi. Wówczas zespół Williams sprawdzał, czy Robert Kubica faktycznie jest w stanie powrócić do Formuły 1. Niemniej jednak chwilę później głównym kandydatem do zajęcia miejsca u boku Lance Strolla na sezon 2018 okazał się Sergey Sirotkin.

Rosjanin wspólnie z Robertem Kubicą testował w Abu Zabi i spisał się naprawdę z dobrej strony. Do tego jego rodzimy bank SMP zaoferował zdecydowanie wyższe wsparcie finansowe dla zespołu Williams. Nieoficjalnie mówi się o tym, że podpisanie kontraktu z tym zawodnikiem ma nastąpić w trakcie najbliższych dni.

Ze względu na to, że długo już nie jeździł, będzie potrzebował czasu na adaptację. Wierzę, że wykonał dobrą robotę, szczerze. Późniejsza decyzja o tym, żeby wybrać takiego, a nie innego kierowcę jest zupełnie inną historią. Nie krytykuję tego rozstrzygnięcia. Po prostu mówię, że Robert zasługuje na szansę, możliwość ponownego zaprezentowania swojego potencjału - powiedział Mario Isola.

Musiał uczyć się samochodu. Należy również zwrócić uwagę na to, że to były dwie sesje po pół dnia, więc zrozumienie całego pakietu nie było łatwe. Rozmawiamy o samochodzie z sezonu 2017, który bardzo się różnił od tego z 2011. Nie jest młodym kierowcą, ale potrzebuje trochę czasu, aby zaadaptować się do nowej sytuacji. Dla mnie, biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności, osiągi były lepsze niż można byłoby się spodziewać.

Nie da się ukryć, że jednak pewne ograniczenia w prawej dłoni Roberta Kubicy istnieją. Zarówno zespół Renault jak i Williams musiały odpowiednio dostosować maszynę do jego wymagań. Nie jest to jednak poważny problem, na co wskazał dyrektor wyścigowy Pirelli.

Nie wierzę w żadne ograniczenia. Był w stanie prowadzić samochód dokładnie tak jak inni. Nie widzę żadnych problemów - zakończył Isola.

Mario Isola: Robert Kubica zasługuje na kolejną szansę

Ostatnie