Nowe przepisy FIA uniemożliwią Ferrari blokowanie zmian budżetowych?

Międzynarodowa Federacja Samochodowa FIA wprowadziła dziś nowy zapis regulujący wprowadzanie w życie zmian w poszczególnych seriach wyścigowych.

W ostatnich dniach, oprócz prac nad nowym kalendarzem, Formuła 1 żyje także dyskusją nad wprowadzeniem limitów budżetowych w nadchodzących latach. Rozwiązanie takie jest szczególnie ważne dla mniejszych zespołów, które nie mogą poświęcić porównywalnej do czołowych ekip ilości środków na rozwój samochodu, przez co tracą one na konkurencyjności, a podział pomiędzy Ferrari, Red Bulla i Mercedesa jest z roku na rok coraz bardziej widoczny.

Zmianom takim sprzeciwia się szczególnie głośno zespół Ferrari. Włosi argumentują, że drastyczne w ich odczuciu cięcia budżetowe zmuszą ich do przeprowadzenia masowych zwolnień, co z kolei narazi zespół z Maranello na konflikt z krajowym prawem pracy.

Do tej pory Ferrari mogło skutecznie blokować wszelkie zmiany budżetowe, korzystając z zapisów stanowiących, że wszystkie te planowane do wprowadzenia w sezonie 2021 wymagały jednomyślnego zaakceptowania. Jednak dzisiejsza zmiana przepisów, jaką FIA wydała w obawie przed dalszymi skutkami finansowymi i ich konsekwencją w postaci wycofania się mniejszych zespołów ze wszystkich serii wyścigowych, na pozór skutecznie pozbawiła Włochów ich mocnego argumentu.

Z drugiej jednak strony, żaden zapis regulaminu nie definiuje “wyjątkowych okoliczności”, w jakich istotne zmiany mogłyby zostać przyjęte zwykłą większością głosów. Co może to w praktyce oznaczać? Najprawdopodobniej ogłoszenie sytuacji nadzwyczajnej będzie tylko arbitralną decyzją władz FIA. Ponieważ jednak obecny szef Federacji, Jean Todt, jest bardzo mocno związany z włoską ekipą, zastosowanie nowego zapisu może zostać bardzo mocno odłożone w czasie, pozwalając zespołowi z Maranello na dalszą kontynuację swojej polityki.