Nowe zasady podczas restartów i czerwonych flag

Grand Prix Australii / © Pirelli Motorsport

Podczas piątkowej odprawy w Miami pomiędzy kierowcami a FIA została omówiona kwestia restartów z pól po czerwonej fladze pod koniec wyścigu, co w Grand Prix Australii doprowadziło do totalnego chaosu.

Po wznowieniu wyścigu na torze Albert Park na pięćdziesiątym szóstym z pięćdziesięciu ośmiu okrążeń doszło do kilku kolizji, w efekcie czego z rywalizacji odpadło aż czterech kierowców. Większość zawodników uważa, że restart zmagań z pól na finałowych okrążeniach nie jest do końca sprawiedliwy, ponieważ istnieje wyraźna różnica między brudną a czystą stroną toru. Nagumowana część nawierzchni jest dużo bardziej przyczepna, co daje przewagę połowie zawodników, a także zwiększa ryzyko ewentualnych incydentów w pierwszym zakręcie.

W Australii nie uprzątnięto prostej startowej przed wznowieniem wyścigu spod świateł, dlatego też kierowcy ustalili z FIA, że następnym razem w podobnej sytuacji tor zostanie wyczyszczony. Zawodnicy wciąż jednak nie pałają optymizmem do startowania z pól w końcówkach wyścigów.

„Myślę, że wszyscy dobrze się porozumieliśmy” – powiedział George Russell, przewodniczący Stowarzyszenia Kierowców. „Restart pod koniec wyścigu stanowi pewne wyzwanie, ponieważ poza linią wyścigową znajduje się sporo gumowych kulek. Daje to dość niesprawiedliwą szansę kierowcom na czystej linii wyścigowej i zwiększa możliwość chaosu.”

„Zobaczymy, co będzie dalej. Uważam jednak, że wszystkich dwudziestu kierowców nie chciałoby wznawiania wyścigu z pól startowych w momencie, gdy 50 lub 75% rywalizacji zostało już ukończone.”

Zamieszanie w Australii i związane z nim kontrowersje przyniosły również korzystne zmiany w przepisach: kierowcy będą mieć więcej czasu na dogrzanie opon przed ustawieniem się na polach startowych.

W Azerbejdżanie taka potrzeba nie zaszła (kierowcy mieliby 30 sekund na przygotowanie się do restartu), natomiast jeżeli taka konieczność wystąpi w Miami, samochód bezpieczeństwa da zawodnikom 60 sekund na pracę z ogumieniem. FIA prawdopodobnie planuje modyfikować ten czas w zależności od charakterystyki obiektu, na którym rozgrywane są zawody.

Ponadto, w związku ze specyficznym prawem obowiązującym w Stanach Zjednoczonych dotyczącym przebiegu wydarzeń sportowych podczas złej pogody, jeżeli np. z powodu ulewnej burzy na torze zostanie wywieszona czerwona flaga, zespoły będą miały możliwość pracy nad swoim bolidami w garażu, a nie tak jak dotychczas w alei serwisowej pod parasolami i prowizorycznymi osłonami. Jest to istotne także dlatego, że USA będą gościć w tym roku aż trzy rundy Formuły 1.

Image: © Pirelli Motorsport