Penske potwierdza chęć dołączenia do WEC w klasie LMP2 na sezon 2022

Roger Penske przyznał, że planuje starty swojego zespołu podczas przyszłorocznego sezonu FIA WEC w klasie LMP2, w ramach przygotowań do rywalizacji prototypem LMDh od 2023 roku.
Team Penske, wraz z Porsche Motorsport, będzie rywalizował w kampanii 2023 prototypami LMDh. Jednak aby lepiej przygotować się do zbliżających się wyzwań, właściciel amerykańskiego składu chce bardziej szczegółowo poznać długodystansowe ściganie się w Europie.
Planem na zdobycie większego doświadczenia są starty w klasie LMP2 w wybranych wyścigach FIA WEC, czego konsekwencją był zakup prototypu i test na torze Indianapolis Motor Speedway na początku tego tygodnia.
Tym ruchem Penske potwierdził zamiary ścigania się w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.
„Dzięki zaangażowaniu, jakie dzielimy z Porsche od 2023 roku i latach kolejnych, po prostu nie możesz się pojawić i być gotowym do startu” – powiedział Roger Penske w rozmowie z serwisem Racer. „Kupiliśmy więc prototyp LMP2 i spodziewamy się, że wystartujemy w kilku wyścigach oraz będziemy rywalizować podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, który ma być dla nas poligonem treningowym przed kampanią 2023.”
Team Penske, przy współpracy z Porsche Motorsport, będzie ścigał się dwoma prototypami LMDh w mistrzostwach IMSA WeatherTech SportsCar Championship, gdzie posiada ogromne doświadczenie, a także sukcesy w klasie DPi z Acurą.
Rywalizacja w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (FIA WEC) będzie dla amerykańskiego składu czymś nowym.
„Odbyliśmy kilka przejazdów testowych z pewnymi kierowcami, którzy na chwilę obecną pozostaną anonimowi” – kontynuował. „Wykonaliśmy taki ruch, aby dobrze zapoznać się z samochodem i zespołem. Są to ludzie, którzy pracowali nad programem Acura Team Penske, a my po prostu próbowaliśmy postawić ich na nogi po sezonie IndyCar. Zrobiliśmy kilka testów i były one warte zachodu. Mamy jednak więcej pracy do wykonania.”
„Naszym planem będzie, jak największa ilość startów do rywalizacji w Le Mans, a następnie, w zależności od tego, gdzie będziemy z rozwojem prototypu LMDh, będziemy próbowali wystartować w jednym lub dwóch wyścigach pod koniec sezonu. Opcji jest jednak wiele.”
„Pierwszą rzeczą będzie jednak postawienie na nogi chłopaków i sfinalizowanie składów kierowców. Jesteśmy tym naprawdę podekscytowani.”
„To duże przedsięwzięcie. Mamy dobrych oraz doświadczonych ludzi i będzie to świetna zabawa, próbując osiągnąć cel z Porsche, którego nigdy nie dopięliśmy, a to jest wygranie 24-godzinnego wyścigu Le Mans” – zakończył Penske.
- Image: © United Autosports