Porsche GT w specjalnym malowaniu na 24-godzinny wyścig Le Mans

Porsche zaprezentowało dwa specjalne, jednorazowe malowania, w których wystartują w zbliżającym się 24-godzinnym wyścigu Le Mans, aby oddać hołd pierwszemu zwycięstwu marki na torze Circuit de la Sarthe w 1970 roku.
Dwa Porsche 911 RSR-19 zostały pomalowane w specjalne barwy, które były używane w 1970 roku. Porsche oznaczone numerem #91 wystartuje w czerwono białym malowaniu, natomiast auto oznaczone numerem #92 będzie pomalowane w czarno białe barwy.
"Jestem bardzo podekscytowany, widząc na żywo nasze Porsche 911 RSR ubrane w specjalne barwy Le Mans" - powiedział Gianmaria Bruni, kierowca fabryczny ekipy.
"Pojawienie się na torze z naszymi stylowymi i szybkimi samochodami, w rocznicę pierwszego zwycięstwa Porsche w klasyfikacji generalnej Le Mans, jest dla nas zarówno motywacją, jak i zobowiązaniem."
"Dążymy do zwycięstwa w klasie. W ciągu ostatnich dwóch lat zajmowaliśmy drugie lokaty naszym samochodem o numerze #91."
"Jeśli uda nam się pokonać dystans bez incydentów, nic nie powinno stanąć na drodze do wielkiego sukcesu" - dodał Włoch.
"Le Mans będzie w tym roku zupełnie inne ze względu na brak widzów i mocno zmodyfikowany harmonogram. Mimo to oczekuję fantastycznej atrakcji dla fanów" - powiedział Pascal Zurlinden, dyrektor Factory Motorsport.
"Tegoroczne wydarzenie jest niezwykle ważne dla Porsche. Pięćdziesiąt lat temu rozpoczęła się dobra passa Porsche, a to za sprawą pierwszego całkowitego zwycięstwa 917. Upamiętniamy ten triumf spektakularnymi projektami aut i specjalnym wyposażeniem boksów."
"Nasz cel sportowy jest jasny: po naszym zwycięstwie w wirtualnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans w czerwcu, postanowiliśmy teraz zdobyć 109 zwycięstwo dla porsche w klasie, prawdziwym 911 RSR."
Podczas tegorocznego Le Mans w aucie z numerem #91 zasiądą Gianmaria Bruni, Richard Lietz oraz Frederic Makowiecki, natomiast w aucie oznaczonym numerem #92 współpracować będą Michael Schristensen, Kevin Estre i Laurens Vanthoor.

- Image: © Porsche AG