Porsche powraca do rywalizacji prototypów z programem LMDh

Porsche 919 Hybrid LMP1 / © Porsche AG

Porsche potwierdziło, że powróci do rywalizacji długodystansowej w 2023 roku, włączając się do programu LMDh (Le Mans Daytona "h").

Po długiej fazie oceny i analizy Porsche Motorsport otrzymało zielone światło i zamówienie na budowę prototypu w oparciu o nowe przepisy, które umożliwią niemieckiemu producentowi udział zarówno w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, jak i IMSA WeatherTech SportsCar Championship w Stanach Zjednoczonych.

Budowa prototypu na bazie regulacji LMDh umożliwi Porsche starty także w głównych wyścigach serii, takich jak 24-godzinny wyścig Le Mans, Rolex 24 w Daytonie oraz 12-godzinnym starciu na torze Sebring.

"Nowa kategoria LMDh pozwala nam walczyć o ogólne zwycięstwa z systemem hybrydowym w klasykach Le Mans, Daytona i Sebring - bez rozbijania banku" - powiedział Oliver Blume, dyrektor generalny Porsche AG.

"Projekt jest niezwykle atrakcyjny dla Porsche. Wyścigi wytrzymałościowe są częścią DNA naszej marki."

Członek zarządu do spraw badań i rozwoju w Porsche AG, Michael Steiner, wyjaśnił, że program LMDh z napędem hybrydowym stanowi jedyny filar w Porsche, który nie jest reprezentowany w wyścigach.

"W perspektywie średnioterminowej Porsche skupia się na trzech różnych koncepcjach napędu: pojazdach elektrycznych, wydajnych hybrydach typu plug-in i silnikach spalinowych, które zapewniają emocje" - powiedział Steiner.

"Chcemy reprezentować tę trylogię, zarówno w rozwoju naszych najnowocześniejszych samochodów drogowych, jak i w sporcie motorowym."

"Używamy całkowicie elektrycznego napędu do rywalizacji w Formule E oraz wysoce wydajnej i emocjonującej jednostki spalinowej w wyścigach GT. Teraz klasa LMDh zamyka tę lukę."

Porsche po raz ostatni rywalizowało w wyścigach wytrzymałościowych w latach 2014-2017 z prototypem LMP1 919 Hybrid, zwyciężając trzy lata z rzędu (2015-2017) w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, a także zdobywając tytuły w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.

Niemiecki producent z końcem 2017 roku zakończył swoje zaangażowanie w serię, skupiając swoją uwagę na Formule E.

"Chciałbym podziękować naszej radzie dyrektorów za ogromne zaufanie, jakie pokładają w opracowanej przez nas strategii sportów motorowych" - powiedział Fritz Enzinger, wiceprezes Porsche Motorsport.

"Posiadamy rekord dziewiętnastu zwycięstw w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i wielokrotnie wspinaliśmy się na najwyższe podia w najważniejszych wyścigach w USA."

"Możemy kontynuować tę tradycję z prototypem LMDh, jednocześnie utrzymując rozsądne koszty."

"Pojawiło się ogromne zainteresowanie innych producentów. Mam nadzieję, że dojdziemy do miejsca, w którym zakończyliśmy słynne starcia z wieloma innymi markami w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. To dałoby całej scenie wyścigów samochodowych ogromny impuls."

Porsche jest trzecim producentem, który ogłosił plany debitu w LMDh, po Audi i Acurze.

Hybrydowa formuła LMDh wymaga od producentów przyjęcia jednego z czterech wyznaczonych podwozi, które oparte są na prototypach LMP2, co ma obniżyć ogólne koszty uczestnictwa w mistrzostwach.

Mimo że wybór jednostki napędowej jest dowolny, wszystkie prototypy muszą być wyposażone w ten sam silnik elektryczny o mocy 50 kW i generować łącznie nie więcej niż 500 kW mocy (około 670 KM).

Koncepcja prototypu LMDh / © Porsche AG

Image: © Porsche AG