Poznań Motor Show 2022 zakończony! Udany powrót targów motoryzacyjnych

Poznań Motor Show 2022 / © Marek Jelonek / Motorsport Grand Prix

Choć motoryzacja boryka się z wieloma problemami wynikającymi z ostatnich kryzysów, tak Międzynarodowe Targi Poznańskie po raz kolejny gościły ważne wydarzenie targowe – Poznań Motor Show. Nie była to aż tak ogromna impreza jak w latach poprzednich, ale wciąż można było znaleźć wiele interesujących pojazdów, jak i podziwiać pokazy stuntu oraz driftu.

Małe, ale jare

Nie bez przyczyny Poznań Motor Show w przeszłości zwany był „Małą Genewą”. Targi w stolicy Wielkopolski były największymi tego typu w tej części Europy. Zwykle pojawiało się tutaj wielu producentów, którzy prezentowali swoje premiery. W dodatku liczba hal przeznaczonych na wystawę niejednokrotnie przekraczała liczbę 10.

Pandemia koronawirusa, która rozpoczęła się w 2020 roku, zainicjowała jednak spory kryzys w motoryzacji. Producenci zaczęli mieć problemy z produkcją, które wynikały m.in. z niedostępności części i opóźnionych dostaw. Doszło wręcz do takiego momentu, że na odbiór samochodu niekiedy trzeba czekać nawet i rok.

Taki obrót spraw przyczynił się również do ograniczenia imprez targowych, a jakiekolwiek premiery miały miejsce głównie online. Sytuacja ustabilizowała się jednak na tyle, że w dniach 7-10 kwietnia w końcu możliwe było zorganizowanie targów Poznań Motor Show – po raz pierwszy od 2019 roku. Ich hasłem przewodnim stała się „Droga do elektromobilności”.

Targi te były jednak znacznie mniejsze niż w latach poprzednich – pojazdy mieściły się głównie w pawilonach numer 5, 5A, 6 oraz 6A. Nie było ich też aż tak dużo, wszystko za sprawą producentów, którzy przyjechali do Poznania w ograniczonej liczbie. Większość pojazdów zagwarantowali tak naprawdę najwięksi dealerzy – Grupa Karlik czy też MB Motors.

Nie zabrakło też okazałych stoisk głównego sponsora, firmy OTOMOTO oraz partnerów – TVN Turbo i radia ESKA. Pawilon 3 oraz 3A zajmowały z kolei Targi Techniki Motoryzacyjnej.

Dużą popularnością cieszyły się również stoiska wielkiego poznańskiego pasjonata the.collection oraz tuningowane samochody ekipy Nocnych Lotów. Oczywiście nie brakowało też różnego rodzaju motocykli – można było podziwiać Hondy, Yamahy, Kawasaki czy MV Agusty.

Przyszłość należy do „elektryków”

Choć sercem motoryzacji na zawsze pozostaną silniki spalinowe, tak trzeba zaakceptować postęp technologiczny i przywyknąć do coraz większej liczby aut elektrycznych. Tych w trakcie tegorocznej edycji Poznań Motor Show było wiele.

Szczególną uwagę przyciągnęły premierowe pokazy w pełni elektrycznego Renault Megane, SsangYonga Korando e-Motion oraz ET5 od Skywell. Niesamowite wrażenie wywarł również Hyundai Ioniq 5 – samochód wyglądający niczym pojazd kosmiczny. Po części zasługą zachwytów mógł być również jego matowy, szary lakier.

Aut elektrycznych nie brakowało też na innych stoiskach. Oczywiście znaleźć można było modele Tesli, Peugeota e208, Mercedesy EQS i EQB, Porsche Taycan, Nissana Leaf czy też Audi E-tron.

Zgodnie z hasłem przewodnim szerokiej publiczności zaprezentowane zostały też motocykle elektryczne. Odwiedzający mogli podziwiać modele Super Soco oraz ZERO Motorcycles.

Inne atrakcje

Jak zwykle, podczas Poznań Motor Show można było spotkać znane osobistości ze świata sportu motorowego oraz dziennikarstwa motoryzacyjnego. Autografy można było zbierać m.in. od Bartosza Zmarzlika czy Kuby Przygońskiego. Jeśli chodzi natomiast o dziennikarzy, to prym wiedli przedstawiciele stacji TVN Turbo – Grzegorz Duda, Przemysław Szafrański, Patryk Mikiciuk czy też Adam Kornacki.

Wśród młodszych odwiedzających furorę robiły symulatory gier wyścigowych. Pojawiło się także stoisko Formula Drive, czyli projektu, który jako jedyny w Polsce umożliwia przejazd samochodem Formuły 1. Wystarczy wydać „jedynie” 11 999 złotych, by móc mieć tę przyjemność.

Plac pomiędzy halami targowymi okupowali przede wszystkimi motocyklowi stunterzy i samochodowi drifterzy – m.in. Stunter13, Kamil "Nikson" Nikliborc i Dawid "Procent" Marach. Choć momentami pogoda w trakcie targów nie rozpieszczała, tak pokazy można było przeprowadzić bez większych problemów. Chętni mogli także wykupić przejazd driftu, oczywiście na miejscu pasażera.

Równocześnie z Poznań Motor Show odbywały się również Targi Techniki Motoryzacyjnej. W trakcie ich trwania zaprezentowano wiele interesujących nowości produktowych. Wydarzenie było także okazją do wręczenia prestiżowych nagród i wyróżnień, takich jak: Złoty Medal MTP, Trade Press Award, Acanthus Aureus oraz odznaki honorowej Zasłużony dla transportu Rzeczypospolitej Polskiej, przyznanej przez Ministerstwo Infrastruktury.

Co dalej?

Choć motoryzacja wciąż zmaga się z wieloma problemami wynikającymi z kryzysu, tak ewidentnie budzi się ona do życia. W związku z tym organizatorzy zapowiedzieli więc kolejną edycję Poznań Motor Show na 2023 rok, jednak dokładny termin nie jest na razie znany.

W tym roku, w trakcie czterech dni imprezy, Międzynarodowe Targi Poznańskie odwiedziło 57 tysięcy osób.

Image: © Marek Jelonek / Motorsport Grand Prix