Przejście Gasly'ego do Alpine może otworzyć drzwi dla Schumachera

Pierre Gasly, kierowca AlphaTauri, jest łączony z przejściem do ekipy Alpine, po tym, jak Fernando Alonso dokonał zaskakującego ruchu i zamienił francuską stajnię na Astona Martina. Zmiana zespołu przez Francuza może doprowadzić do zatrudnienia przez siostrzaną ekipę Red Bulla Micka Schumachera.

Na początku lata Gasly podpisał umowę ze składem z Faenzy na sezon 2023, a w tym samym czasie Red Bull przedłużył kontrakt z Sergio Perezem do końca 2024 roku. To w pewnym stopniu zamknęło Francuzowi drogę na awans do lepszej ekipy z rodziny Red Bulla i dostanie ponownej szansy u boku Maxa Verstappena.

Ostatnie wydarzenia w świecie Formuły 1 mogą całkowicie zmienić sytuację i dać kierowcy AlphaTauri możliwość wcześniejszego opuszczenia swojego zespołu oraz przejścia do Alpine.

Ekipa z Enstone prowadzi aktualnie spór prawny w związku z kontraktem Oscara Piastriego, który prawdopodobnie zawarł wstępną umowę z McLarenem i miał w nim zastąpić Daniela Ricciardo.

Gasly ma być na szczycie listy życzeń Alpine, a Helmut Marko zdaje się być skłonny do uwolnienia Francuza, jeśli tylko byłoby to korzystne dla Red Bulla.

Jedynym zastrzeżeniem takiego ruchu mogłyby być domniemane złe relacje między Gaslym a Estebanem Oconem, sięgające czasów kartingowych.

Przejście kierowy AlphaTauri do Alpine może namieszać na rynku kierowców. Mick Schumacher, który prawdopodobnie opuści zespół Haas wraz z końcem sezonu i nie będzie już związany z Ferrari, mógłby dołączyć do rodziny Red Bulla.

Dla austriackiego zespołu zatrudnienie niemieckiego kierowcy byłoby ciekawą perspektywą, mając na względzie prawdopodobne zawarcie umowy z Porsche.

Helmut Marko ma również rozważać kandydaturę Coltona Herty, lecz Amerykanin ma na ten moment podpisaną umowę testową z McLarenem. Najważniejszą kwestią jest jednak brak posiadania przez Hertę superlicencji potrzebnej do startów w Formule 1.