Przyznano pierwsze zaproszenia do 24-godzinnego wyścigu Le Mans 2021

Po zakończonym właśnie sezonie European Le Mans Series i Michelin Le Mans Cup oraz wyścigu serii IMSA na amerykańskim torze Laguna Seca, organizatorzy 24-godzinnego wyścigu Le Mans potwierdzili siedem automatycznych zaproszeń dla poszczególnych zespołów, które będą mogły wystartować w długodystansowym klasyku w 2021 roku.
Do tej pory przyznano łącznie dziewięć automatycznych miejsc. Aż cztery zdobył zespół United Autosports, jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami, ekipa z Wielkiej Brytanii będzie musiała oddać dwa z nich. Zespół otrzymał zaproszenia do Le Mans 2021 za wygranie tegorocznego 24-godzinnego wyścigu w kategorii LMP2, zdobycie tytułów mistrza serii ELMS w klasach LMP2 i LMP3 oraz za zajęcie także drugiego miejsca w ELMS LMP2.
Na obecną chwilę nie jest do końca jasne, czy miejsca te zostaną przeniesione na inny zespół, czy po prostu odrzucone przez organizatorów.
Wstępne założenia, opierające się na zgłoszeniu do ELMS osiemnastu samochodów LMP2, mówiły o przyznaniu trzech automatycznych zgłoszeń do Le Mans – po jednym na każde sześć startujących aut. Jednak finalnie w pełnym sezonie 2020 wzięło udział znacznie mniej konstrukcji, co spowodowało zmniejszeniem ilości zaproszeń do dwóch.
Kolejnym założeniem było przydzielenie jednego miejsca na każde cztery zgłoszone auta w ELMS w klasie GTE, co skutkowało przyznaniu zaproszeń dwóm najlepszym zespołom. Udało się to Proton Competition wystawiającemu Porsche 911 RSR nr #77 oraz ekipie Kessel Racing z Ferrari GTE Evo.
Kierowcy Iron Lynx, wygrywając tytuł w Michelin Le Mans Cup GT3 na torze Monza, zapewnili swojemu zespołowi miejsce na starcie w kategorii GTE-Am w 2021 roku. Kolejne zaproszenie otrzymała ekipa TF Sport, która w tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans zajęła pierwsze miejsce w klasie samochodów GTE-Am.
Siódmym, jak do tej pory przyznanym miejscem, może cieszyć Patrick Kelly, który po niedzielnym wyścigu w amerykańskiej serii IMSA WeatherTech SportsCar na torze Laguna Seca został najwyżej sklasyfikowanym kierowcą z oceną brązową, co dało jego zespołowi prawo do startu w Le Mans w klasie LMP2.
W przeciwieństwie do zeszłego roku, tegoroczni zwycięzcy Le Mans w kategoriach LMP1 i GTE-Pro nie zostali uwzględnieni do przyznania automatycznych miejsc.
Jeszcze co najmniej trzy zaproszenia zostaną przyznane najlepszym samochodom w klasach LMP2, LMP3 i GT3 w Asian Le Mans Series, która odbędzie się w lutym przyszłego roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie zgodnie z regulaminem na każde sześć zgłoszeń w kategorii LMP2 oraz cztery w GT3 przypada jedno zaproszenie. Trzecie miejsce zarezerwowane jest dla mistrza serii w klasie LMP3.
- Image: © FIA WEC / Marius Hecker/AdrenalMedia.com