Red Bull dementuje plotki dotyczące odejścia Gasly'ego z AlphaTauri

Pierre Gasly - Scuderia AlphaTauri / © Getty Images / Red Bull Content Pool

Specjalny doradca czterokrotnych mistrzów świata, dr Helmut Marko, wyjawił, iż w obecnej umowie Pierre’a Gasly'ego nie ma klauzuli, która pozwalałaby mu opuścić siostrzany skład Red Bulla natychmiast po sezonie 2022.

Obecna umowa Francuza z rodziną Red Bulla wygasa wraz z końcem kampanii 2023. Po tym czasie Gasly może poszukać dla siebie innego pracodawcy.

26-latek dołączył do Formuły 1 pod koniec 2017 roku w barwach Toro Rosso i ukończył z nimi cały sezon 2018, zanim awansował do głównego zespołu Czerwonych Byków. Po jedynie półrocznym okresie jazdy dla zespołu Christiana Hornera powrócił do dobrze sobie znanej ekipy z Faenzy.

W Alpine nadal utrzymuje się wakat po jednej stronie garażu na przyszły rok, po tym, jak Fernando Alonso ogłosił niedawno swoje szokujące przenosiny do zespołu Aston Martin. Gasly, podobnie jak Daniel Ricciardo, to dwaj najpoważniejsi kandydaci do przejęcia miejsca po dwukrotnym mistrzu świata.

Helmut Marko wyjaśnił jednak, iż zapisy w umowie zwycięzcy Grand Prix Włoch sezonu 2020 uniemożliwiają mu rozbrat z rodziną Red Bulla przed końcem jej obowiązywania.

„Nie ma [żadnej] klauzuli wyjścia dla Gasly'ego. Nie było jej przed przerwą letnią i nie będzie jej po wakacjach” – powiedział Marko dla Sport1.

Dalsze losy zespołowego partnera kierowcy bolidu z numerem dziesięć na przyszły rok nie są jeszcze znane. Kontrakt Yukiego Tsunody obowiązuje do końca tej kampanii wyścigowej.

Jeśli natomiast głównym celem Francuza jest powrót do obecnych liderów wśród konstruktorów, będzie musiał poczekać aż do zakończenia sezonu 2024, kiedy to wygaśnie obecna umowa Sergio Pereza.

Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool