Red Bull Racing i AlphaTauri w specjalnym malowaniu na GP Turcji

Zespoły Red Bull Racing i AlphaTauri w specjalnym malowaniu swoich aut przystąpią do rywalizacji w Grand Prix Turcji, aby uczcić współpracę z firmą Honda, ich dostawcą jednostek napędowych.

Stajnia z Milton Keynes wraz z japońskim producentem współpracuje od 2019 roku, jednak z końcem obecnej kampanii wyścigowej Honda oficjalnie opuści Formułę 1. Ich silniki zostaną jednak przejęte przez nowo utworzony oddział Red Bull Powertrains, który będzie dostarczał jednostki napędowe dla obu zespołów Red Bulla.

Podczas zbliżającego się weekendu Formuła 1 pierwotnie miała ścigać się w Japonii na torze Suzuka, czyli obiekcie Hondy, jednak drugi rok z rzędu runda ta została odwołana z powodu ograniczeń związanych z pandemią. Rywalizacja odbędzie się w Turcji, jednak to nie przeszkodziło, aby składy Red Bull Racing i AlphaTauri wystawiły swoje samochody w specjalnym malowaniu.

Bliźniacze bolidy RB16B, którymi ścigają się Max Verstappen i Sergio Perez, zostaną pokryte białym malowaniem inspirowanym legendarną Hondą RA 272, w której amerykański kierowca Richie Ginther zapewnił firmie pierwsze zwycięstwo w Formule 1 podczas Grand Prix Meksyku w 1065 roku. Tymczasem na tylnych skrzydłach aut Pierre'a Gasly'ego i Yuki Tsunody pojawi się wiadomość ありがとう(arigato) oznaczająca „dziękuję”.

„Wszyscy nie mogliśmy się doczekać, aby dać japońskim fanom Hondy szansę na świętowanie naszego niezwykle udanego związku w Formule 1 na Suzuce” - przyznał Christian Horner.

„Ponieważ wyścig padł ofiarą pandemii, po prostu nie mogliśmy pozwolić, by weekend minął bez oddania hołdu Hondzie i jej niesamowitym fanom, przywożąc trochę jej dziedzictwa do Stambułu.”

„Malowanie naszych samochodów jest hołdem dla niezwykłej podróży Hondy w F1 i mamy nadzieję, że w ten weekend damy fanom kolejne zwycięstwo w tych legendarnych barwach.”

Koji Watanabe, dyrektor ds. marki i komunikacji w Hondzie dodał: „Wszyscy w Hondzie są bardzo rozczarowani, że Grand Prix Japonii musiało zostać odwołane, a jednocześnie w pełni rozumieją i zgadzają się z powodami tej decyzji.”

„Szczególnie zależało nam na ściganiu się na torze Suzuka, ponieważ jest to nasz ostatni rok w sporcie, w którym oba nasze zespoły radzą sobie bardzo dobrze. Doceniamy również to, że japońscy fani nie mogli doczekać się tutaj ostatniego występu Hondy oraz Yukiego Tsunody, jadącego w swoim domowym wyścigu.”

„Wiemy, że specjalne malowanie nie może zastąpić bardzo ekscytującego weekendu, ale mamy nadzieję, że fani Hondy na całym świecie, zwłaszcza w Japonii, zaakceptują te barwy jako mały dowód uznania dla ich nieustającego wsparcia przez wiele lat.”