Renault i AlphaTauri potwierdzają organizację prywatnych testów przed GP Austrii

W przyszłym tygodniu Renault zorganizuje prywatny test bolidem z 2018 roku na torze Red Bull Ring, zaś AlphaTauri wykorzysta swój dzień filmowy na Imoli, gdzie kierowcy poprowadzą tegoroczną konstrukcję AT01. Wszystko to w ramach przygotowań do rozpoczęcia sezonu 2020.

Tym samym Renault i AlphaTauri dołączają do grupy zespołów, które zorganizowały/zorganizują podobne testy.

W przyszły wtorek oraz środę Renault będzie gościć na austriackim torze Red Bull Ring, gdzie 5 lipca rozpocznie się tegoroczna kampania. Daniel Ricciardo siądzie za kierownicą R.S.18 z 2018 roku 16 czerwca, a dzień później maszynę prowadzić będzie jego kolega z ekipy, Esteban Ocon. Zgodnie z przepisami, testy bolidem z poprzednich sezonów mają nieograniczony limit przejechanych kilometrów – w przeciwieństwie do testów aktualną konstrukcją, które ograniczają się tylko do dwóch dni i dziennego limitu 100 kilometrów.

„Wrócimy na tor po raz pierwszy od ponad trzech miesięcy w przyszłym tygodniu, z dwudniowym testem na Red Bull Ring z R.S.18 z 2018 roku” – napisał zespół Renault na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych.

Zespół AlphaTauri zorganizuje dzień filmowy 24 czerwca na torze Imola. Kierowcy Pierre Gasly i Daniił Kwiat poprowadzą tegoroczną maszynę AT01.

Tym sposobem, AlphaTauri jest drugą ekipą – po Racing Point – która zdecydowała się na testy tegorocznym samochodem w trakcie dnia filmowego.

Dane pozyskane podczas tego testu będą służyć ekipie AT, Red Bull Racing oraz Hondzie w razie ewentualnego, tegorocznego powrotu toru Imola do kalendarza wyścigowego.

Według brytyjskiego dziennikarza, Adama Coopera, AlphaTauri wykona tym bardzo ważny ruch strategiczny, a zebrane wiadomości będą miały kluczową wartość także dla Christiana Hornera i Maxa Verstappena z Red Bulla.

Tor Imola nie jest zwykłym obiektem testowym. W piątek, 12 czerwca, ogłoszono odnowienie homologacji pierwszej kategorii FIA, zezwalającej na organizację wyścigów Formuły 1. Według dyrektora sportowego F1, Rossa Brawna, takie obiekty jak Imola, Hockenheim czy Jerez są możliwymi alternatywnymi opcjami dla rozegrania większej liczby europejskich wyścigów.

Sezon 2020 wystartuje już 5 lipca w Austrii. Jeszcze przed jego rozpoczęciem mamy poznać drugą, pozaeuropejską część tegorocznego kalendarza F1.