Russell na czele drugich piątkowych przygotowań do Grand Prix Japonii

George Russell wyznaczył tempo podczas drugiego piątkowego treningu na torze Suzuka, wyprzedzając swojego zespołowego kolegę o ponad dwie dziesiąte sekundy. Czołową trójkę uzupełnił Max Verstappen.

Nicholas Latifi z zespołu Williams jako pierwszy zdecydował się na opuszczenie alei serwisowej i sprawdzenie warunków na japońskiej pętli, choć te nadal pozostawały wymagające z powodu dalszych opadów deszczu i stojącej wody. Kanadyjczyk nie zrezygnował jednak z przygotowań i pierwsze szybkie kółko pokonał w czasie 1:56.471, poprawiając się następnie na 1:52.233.

Do kierowcy Williamsa w tabeli czasów bardzo szybko dołączył także Carlos Sainz, który potwierdził swoją wysoką dyspozycję, okrążając obiekt w 1:49.615. To pozwoliło wyprzedzić kierowców McLarena o osiem dziesiątych sekundy.

Dobrym rezultatem popisał się również Lewis Hamilton, który podobnie jak reszta kierowców, kontynuował jazdę na deszczowych oponach. Brytyjczyk swoje najlepsze dotychczasowe kółko pokonał w 1:49.489, co pozwoliło wyprzedzić kierowcę Ferrari i objąć prowadzenie.

Pierwszym, który zdecydował się na przejściowe opony, był George Russell. Młodszy z Brytyjczyków z zespołu Mercedes natychmiast udowodnił, że to najlepszy czas na zmianę ogumienia, ustanawiając rezultat na poziomie 1:46.891, co dało ponad dwie i pół sekundy przewagi na siedmiokrotnym mistrzem świata.

Próbę przejazdu na przejściówkach podjął także Hamilton, natomiast jego zespołowy partner zdołał pojechać jeszcze szybciej, powiększając swoją przewagę po ustanowieniu czasu w postaci 1:45.738.

Na poprawę rezultatów nie trzeba było jednak długo czekać, co szybko potwierdził Hamilton, pokonując najszybsze okrążenie w 1:44.298 i wskoczył na prowadzenie drugiego treningu.

Po ponad trzydziestu minutach od rozpoczęcia drugich piątkowych przygotowań na torze pojawił się Charles Leclerc, jednak jego przejazd został zakłócony przez wypadnięcie z pętli. Monakijczyk zdołał jednak uniknąć barier i powrócił do tor.

Jazdy rozpoczęli także kierowcy zespołu Red Bull Racing – Sergio Perez swoje pierwsze kółko zakończył na trzeciej pozycji ze stratą 1.2 sekundy do prowadzącego Hamiltona, natomiast Max Verstappen nie spoglądał na swoich rywali i już na pierwszym okrążeniu wykręcił rezultat w postaci 1:43.571, co dało pierwszą lokatę w zestawieniu.

Swoją wysoką dyspozycję potwierdził także George Russell, który zdołał poradzić sobie z ciężkimi warunkami i podniósł poprzeczkę na 1:42.968, jednak to nie przestraszyło jego głównych rywali (Hamiltona i Verstappena), którzy z okrążenia na okrążenie poprawiali swoje tempo, wymieniając się najlepszymi okrążeniami.

Najszybszym ostatecznie okazał się Russell, który osiągnął rezultat na poziomie 1:41.935 i wyprzedził zespołowego kolegę o 0.235 sekundy, natomiast czołową trójkę uzupełnił Max Verstappen ze stratą ponad ośmiu dziesiątych sekundy.

Czwarty finalnie był Sergio Perez, który swoim ostatnim okrążeniem 1:42.834, zdołał utrzymać za sobą Kevina Magnussena (1:43.187) oraz bardzo szybkiego Carlos Sainza, który drugi trening zakończył z wynikiem 1:43.204.

Na siódmej pozycji jazdę zakończył tymczasem Fernando Alonso, pokonując o dwie dziesiąte sekundy Valtteriego Bottassa (1:43.733), za którym znaleźli się Esteban Ocon oraz Zhou Guanyu.

Jedynym, który nie zdołał pojawić się na japońskim obiekcie, był Mick Schumacher. Niemiec podczas pierwszego treningu, tuż po jego zakończeniu, wypadł z toru i uszkodził przednią część swojego auta.

Wyniki drugiej sesji treningowej: