Russell na szczycie tabeli w ostatnim treningu przed GP Meksyku

Kierowca Mercedesa, George Russell, rozbudził nadzieje fanów niemieckiej ekipy na bardzo dobry występ w kwalifikacjach i zakończył trzeci trening na pierwszej pozycji. Brytyjczyk utrzymał za sobą swojego zespołowego partnera Lewisa Hamiltona i panującego mistrza świata Maxa Verstappena.

Wraz ze startem sesji tylko dwóch kierowców zdecydowało się przejechać pomiarowe okrążenia. Pierwszym z nich był Fin Valtteri Bottas, który przejechał kółko w 1:21.462, a drugim, zmagający się z przyczepnością, Lewis Hamilton (1:33.505).

Po pierwszych dziesięciu minutach, na nitce Autodromo Hermanos Rodriguez, czołowe pozycje zajmowali kierowcy Ferrari – Carlos Sainz, ustanawiając czas 1:19.884, stał się numerem jeden, a jego zespołowy partner, będący na drugiej lokacie, tracił do Hiszpana 0.2 sekundy.

Dokładnie piętnasta minuta sesji przyniosła pierwszy niebezpieczny incydent. Na torze pojawiły się żółte flagi, które wywołał Mick Schumacher. Niemiec na jednej z tarek zaliczył uślizg, stracił panowanie nad bolidem i wyleciał poza tor. Na jego szczęście, nie spowodował żadnych uszkodzeń i po chwili mógł wrócić do jazdy.

Obecny mistrz świata, Max Verstappen, dość późno wyjechał na swoje pierwsze pomiarowe kółko, ale gdy już pojawił się na torze, z czasem 1:19.296 wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli.

W pierwszej połowie sesji zaskakująco dobrze spisywał się reprezentant Williamsa, Alex Albon. Po trzydziestu minutach ostatniego treningu, Taj, z czasem 1:20.483, znajdował się na siódmej pozycji, a jego zespołowy partner Nicholas Latifi, był piętnasty.

Bardzo słabe tempo prezentował Daniel Ricciardo, który przez 35 minut, przejechał dwanaście okrążeń na pośredniej mieszance, ale był lepszy jedynie od znajdującego się na ostatnim miejscu Kevina Magnussena.

Jedynie kierowcy zespołu Aston Martin zdecydowali się przejechać okrążenia na twardej mieszance, ale jak się później okazało, prawdopodobnie była to decyzja mająca na celu jedynie szybkie sprawdzenie tego ogumienia, gdyż obaj pokonali na nich po jednym okrążeniu.

Na dwadzieścia minut przed końcem kierowcy zaczęli wyjeżdżać na tor z nowymi, świeżymi kompletami miękkich opon. Zawodnicy Mercedesa jako pierwsi zdołali złamać granicę 1:19.00 i dość znacznie poprawili swoje czasy – Lewis Hamilton przejechał okrążenie w 1:18.543, a jego młodszy zespołowy kolega okazał się być szybszy o 0.144 sekundy.

Po ostatniej treningowej godzinie, na torze położonym w stolicy Meksyku, z czasem 1:18.399 najszybszym kierowcą był George Russell, za którym uplasowali się Lewis Hamilton oraz Max Verstappen.

Czwarta lokata przypadła Charlesowi Leclerkowi, który o 0.119 sekundy wyprzedził faworyta publiczności Sergio Pereza oraz Carlosa Sainza.

Z siódmym wynikiem sesję zakończył kierowca McLarena, Lando Norris, a tuż za nim uplasowali się: Valtteri Bottas, Yuki Tsunoda i zamykający pierwszą dziesiątkę, Alex Albon.

Wyniki trzeciej sesji treningowej: