Russell pewny pozostania w zespole Williams na sezon 2021

Choć odejście George'a Russella z Williamsa wydaje się scenariuszem nieprawdopodobnym, to i takie plotki pojawiły się podczas trwającej karuzeli transferowej w Formule 1. Kłam zadał nim sam Brytyjczyk, który na konferencji prasowej przed Grand Prix Portugalii zaprzeczył możliwemu odejściu z legendarnej ekipy po sezonie 2020.
W sierpniu fundusz inwestycyjny Dorilton Capital został nowym właścicielem zespołu Williams. Tym samym z zespołem pożegnał się Franck Williams – założyciel ekipy – wraz ze swoją rodziną, między innymi szefową, Claire. Nowy zarząd postanowił zachować znaną wszystkim nazwę i przejął ekipę z całym dobrodziejstwem inwentarza, również kontraktami kierowców na sezon 2021, które zostały zawarte z Georgem Russellem i Nicholasem Latifim jeszcze w lipcu.
Pomimo tego trwają spekulacje, według których Williamsa w sezonie 2021 miałoby reprezentować dwóch kierowców z zapleczem finansowym. Takim dysponuje Nicholas Latifi, którego ojciec udzielał, chociażby pożyczki Williamsowi, będącemu w kłopotach finansowych. W mediach pojawiają się także informacje o rozmowach Sergio Pereza z brytyjskim zespołem. Meksykanin posiada pieniężne wsparcie rodzimych sponsorów, między innymi Carlosa Slima, jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Za Russellem przemawia umowa silnikowa Williamsa z Mercedesem, którego młody kierowca jest podopiecznym oraz niewątpliwe umiejętności, prezentowane przez Brytyjczyka.
Czy spekulacje mają powiązanie z prawdą? Zaprzecza temu Russell: "Mam kontrakt na przyszły rok z nowymi właścicielami i nic nie zmieniło się w żaden sposób (po zmianie właścicieli – dop. red.). Właściwie nie rozmawiałem z nimi o tym, ponieważ z mojej strony nie ma żadnych obaw. Jestem pewien, że powietrze zostanie oczyszczone i nie martwię się. W przyszłym roku będę startował w Williamsie" – powiedział Brytyjczyk.
Jednakże w przypadku jakichkolwiek komplikacji, George jest pewien wsparcia ze strony Mercedesa.
"Zawsze pozostajemy w kontakcie. Czuję się w naprawdę uprzywilejowanej pozycji, mając za sobą ich pełne wsparcie i myślę, że na dłuższą metę jestem w świetnej sytuacji. Jeśli naprawdę do tego dojdzie, będę z nimi rozmawiać. W tej chwili jednak nie mam powodu do zmartwień" – zakończył Russell.
Kilka dni temu włoski dziennikarz Roberto Chinchero ujawnił informację, według której Brytyjczyk był bliski jazdy dla Mercedesa w sezonie 2021 o czym pisaliśmy tutaj: Nowi właściciele Williamsa mogą odsunąć od zespołu George'a Russella. Przejście Russella do niemieckiej ekipy miała jednak zablokować Claire Williams.
- Image: © Williams F1