Russell: Prawdopodobnie jesteśmy bliżej Ferrari, niż myśleliśmy

George Russell przyznał, iż widzi wyraźny pozytyw dla Mercedesa, pomimo trudnego weekendu na torze Spa-Francorchamps, którym jest fakt, że zespół jest w stanie stawić czoła Ferrari.
Kierowca Mercedesa wywalczył czwarte miejsce podczas Grand Prix Belgii, ze stratą dwóch sekund do trzeciego Carlosa Sainza.
Weekend na torze Spa od początku nie układał się po myśli składu z Brackley, który zmagał się z problemami, między innymi z dogrzaniem opon, brakiem przyczepności, czy słabej prędkości na prostych.
Brytyjczyk powiedział, iż jedynym pozytywem zmagań w Belgii jest fakt, że Mercedes jest w stanie stawić czoła i powalczyć z Ferrari.
„Nie sądzę, że spodziewaliśmy się, iż zakończymy wyścig dwie sekundy za Sainzem” – przyznał Russell.
„Myśleliśmy, że będziemy w stanie pokonać Leclerca. Nie przypuszczaliśmy, że zdołamy pokonać Verstappena; Max skończył dalej, niż sądziliśmy.”
„Prawdopodobnie jesteśmy bliżej Ferrari, niż myśleliśmy, więc pozytywy w niektórych aspektach, negatywy w innych.”
Pomimo starań i optymizmu zespołu po podwójnych podiach we Francji oraz na Węgrzech, ekipa z Brackley była daleko od zwycięstwa. Brytyjczyk jako powód problemów, z którymi borykał się Mercedes, wskazał złe ustawienie samochodów.
„Ta ocena jest prawdopodobnie słuszna, zdecydowanie nie udało nam się dobrze ustawić samochodów” – wyjaśnił.
„W kwalifikacjach brakowało nam około sekundy najprawdopodobniej z powodu opon. Wyścig był z pewnością znacznie mocniejszym pokazem, ale uważam, że to obnaża niektóre słabości.”
„Mam nadzieję, że wszystko zostanie poprawione. Szczerze mówiąc, to wiele rzeczy jest trochę zagmatwanych w tej chwili, więc nie ma żadnej gwarancji.”
Tor Spa-Francorchamps, przed rozpoczęciem tegorocznej kampanii, przeszedł renowacje, która obejmowała między innymi wymianę nawierzchni na nową o wysokiej przyczepności w zakrętach 8/9 oraz Eau Rouge/ Raidillon. Russell, odnosząc się do tych zmian, przyznał, że pętla jest zdradliwa, a nowy asfalt przyczynia się do nierównej wydajności samochodu.
„To naprawdę zdradliwy obiekt, ponieważ asfalt jest bardzo «otwarty». Poziom przyczepności w zakręcie 8/9, gdzie został odnowiony, jest znacznie wyższy w porównaniu z resztą toru.”
„Szczerze mówiąc, samochód zawsze czuł się świetnie w tych dwóch zakrętach, a wszędzie indziej wypadał słabo. Jestem zaskoczony, że cały tor nie został ponownie wyłożony, ale domyślam się, że to czyni go dość wyjątkowym.”
„Z czystego doświadczenia jazdy, nie było to najprzyjemniejsze, porównując Spa z innymi torami, zwłaszcza z Budapesztem, gdzie niedawno asfalt również ponownie został wyłożony” – dodał Russell.
- Image: © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images