Sainz: Odrobiliśmy maksimum pozycji, które mogliśmy odrobić

Carlos Sainz - Scuderia Ferrari / © Pirelli Motorsport

Carlos Sainz przyznał, że nie mógł liczyć na lepszy wynik podczas sprintu na torze Imola, a jego zespół musi uporać się z problemem grainingu i wypracować tempo na suchej nawierzchni, jeśli chce powalczyć z Red Bullem.

Hiszpan startował w 100-kilometrowym sprincie z dziesiątej pozycji, po niezadowalających kwalifikacjach, podczas których wypadł z Q2. Sainz wywalczył jednak czwartą lokatę, a jego koledze z zespołu Charlesowi Leclercowi, pierwsze pole startowe do GP Emilii-Romanii wymknęło się z rąk na ostatnich okrążeniach na rzecz Maxa Verstappena.

Carlos Sainz przyznał, że nie mógł liczyć na lepszy wynik w wyścigu sprinterskim na torze Imola po błędzie w piątkowej sesji kwalifikacyjnej.

„Odrobiliśmy maksimum pozycji, które mogliśmy odrobić. To był solidny wyścig, bez problemów. Uczę się samochodu, uczę się go na suchej nawierzchni, ponieważ przejechaliśmy bardzo mało okrążeń” – powiedział Carlos Sainz.

„Sobotni wyścig był udany. Jedynym minusem jest to, iż Red Bulle wydają się mieć tutaj trochę lepsze tempo wyścigowe niż my oraz że będziemy musieli wypracować trochę tempa na suchej nawierzchni, jeśli chcemy nawiązać z nimi walkę.”

Zapytany o to, co Ferrari musi i jest w stanie zrobić, aby przeszkodzić kierowcom Red Bulla pokonanie zespołu z Maranello, kierowca stwierdził, że jego ekipa musi uporać się z problemem grainingu, którego doświadczyli podczas sprintu.

„Trzeba skupić się na jeździe. Być może trzeba trochę dopracować ustawienia samochodu, które jesteśmy w stanie dostosować. Nie mamy wielu problemów, ale postaramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy i zobaczymy, jak możemy usunąć ten przedni prawy graining, który najwyraźniej sprawiał nam więcej problemów, niż Red Bullowi” – przyznał Sainz.

Hiszpan zdradził również, że nowe przepisy techniczne wprowadzone na sezon 2022 wydają się spełniać oczekiwania i działają zgodnie z założeniami, a wyścig sprinterski był kolejnym tego przykładem.

„Muszę przyznać, że nowe samochody robią ogromną różnicę, umożliwiając wyprzedzanie. Więc z mojego puntu widzenia, za zmiany, jakie wprowadzili w tych samochodach, pochwaliłbym Formułę 1” – dodał Sainz.

Image: © Pirelli Motorsport