Sainz: Weekend w Arabii Saudyjskiej pokazuje, że mamy jeszcze wiele do zrobienia

Carlos Sainz przyznał, że drugi wyścig sezonu zweryfikował formę Ferrari i pokazał, ile jeszcze pracy przed nimi.

Obaj kierowcy ekipy z Maranello zakończyli wyścig w Dżuddzie poza pierwszą piątką. Sainz stwierdził, że lepsze tempo Red Bulla podkreśla, jak daleko w tyle jest Ferrari.

„Ten wyścig doskonale pokazuje, że nie jesteśmy tam, gdzie chcemy być. Po prostu brakuje nam tempa” – podkreślił Hiszpan.

Ferrari przybyło na drugi weekend wyścigowy sezonu z nadzieją, że będą najbliższymi rywalami Red Bulla, ale w każdej sesji na torze Corniche, włoska ekipa wyraźnie odstawała od Czerwonych Byków.

Jednym z głównych problemów włoskiego składu po raz kolejny było zarządzanie oponami.

„Za bardzo przegrzewamy opony, a degradacja jest tak duża, że ogumienie znika w mgnieniu oka” – wyjaśnił Sainz.

„Znamy nasze słabości i to jest pozytyw. Oczywiście nie zniwelujemy ich z dnia na dzień, ale wiem, że zespół robi wszystko, aby poprawić nasze tempo.”

„Nie mamy problemów z oporem powietrza czy mocą, tylko z tempem wyścigowym. Samochód jest bardzo czuły w zakrętach i musimy znaleźć odpowiednie ustawienia, które wyeliminują nasze problemy i pozwolą nam pójść do przodu” – zakończył kierowca Scuderii.