Sainz z najlepszym czasem w pierwszym treningu Grand Prix Stanów Zjednoczonych

Carlos Sainz z zespołu Scuderia Ferrari okazał się najszybszym zawodnikiem podczas pierwszych przygotowań na torze Circuit of the Americas, wyprzedzając Maxa Verstappena oraz Lewisa Hamiltona o odpowiednio 0.2 i 0.4 sekundy.

Czasem 1:46.292 pierwszą sesję treningową GP Stanów Zjednoczonych otworzył Lance Stroll, do którego bardzo szybko dołączyli pozostali zawodnicy, w tym Antonio Giovinazzi, Robert Shwartzman, Alex Palou, Theo Pourchaire oraz Logan Sergeant, zastępujący etatowych zawodników.

Kanadyjczyk z zespołu Astona Martina nie zagrzał jednak zbyt długo miejsca na prowadzeniu w zestawieniu przygotowań, co potwierdził Carlos Sainz wynikiem 1:41.381, a następnie Sergio Perez, który swoje pierwsze szybkie kółko pokonał w 1:40.549, wyprzedzając Hiszpana o 0.832 sekundy.

Już w pierwszych minutach sesji wytrzymałość bolidu zespołu Haas F1 sprawdził Giovinazzi, który stracił panowanie nad autem w pierwszym sektorze i uderzył w bandę obiektu pod Austin. Włoch zdołał wydostać się z barier, jednak nad obiektem pojawiła się czerwona flaga.

Tuż po wznowieniu treningu dobrą prędkość pokazali kierowcy ekipy Alpine, którzy znaleźli się na dwóch pierwszych lokatach – na prowadzeniu plasował się Esteban Ocon z czasem 1:38.810, wyprzedzając Fernando Alonso (1:39.555).

Szybką odpowiedź na wyniki Francuza i Hiszpana dał natomiast Max Verstappen, który już na pierwszym pomiarowym okrążeniu popisał się rekordami we wszystkich sektorach, co dało mu prowadzenie z przewagą 0.538 sekundy nad Oconem oraz Alonso, którego wyprzedzał o ponad 1.2 sekundy.

Na poprawę rezultatu tegorocznego mistrza świata nie trzeba było długo czekać, a wszystko za sprawą okrążenia w postaci 1:37.462. To pozwoliło umocnić się na prowadzeniu Holendrowi mimo poprawy w wykonaniu Carlosa Sainza, który wskoczył za plecy Red Bulla ze stratą 0.990, a następnie 0.825 sekundy.

Dobrym wynikiem na półmetku popisał się tymczasem Sebastian Vettel. Zawodnik Astona Martina bardzo dobrze poradził sobie w pierwszym i trzecim sektorze, poprawiając swoje osobiste międzyczasy, co pozwoliło znaleść się na drugiej lokacie z wynikiem 1:38.041 i stratą 0.579 sekundy do nadal prowadzącego Verstappena.

Najszybszym zawodnikiem na torze okazał się jednak Carlos Sainz, który w ostatnich minutach sesji wykręcił czas w postaci 1:36.857 i wyprzedził poprawiającego się Maxa Verstappena o 0.224 sekundy.

Trzecim wynikiem popisał się tymczasem Lewis Hamilton, który większość sesji spędził w drugiej dziesiątce zestawienia. Brytyjczyk swoje najlepsze kółko przejechał w czasie 1:37.332, co pozwoliło utrzymać za sobą Lance'a Strolla (1:37.460) oraz Sergio Pereza (1:37.515).

Na szóstym miejscu finalnie uplasował się Fernando Alonso (1:37.713), przed Russellem (1:37.802), Gasly'm (1:37.810), Norrisem (1:37.856) i Sebastianem Vettelem (1:38.041), który zamknął czołową dziesiątkę.

Wyniki pierwszej sesji treningowej: