Sainz z nowym podwoziem na resztę weekendu po awarii układu paliwowego

Carlos Sainz - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Zespół Ferrari został zmuszony do zbudowania nowego auta dla Carlos Sainza po zdefiniowaniu problemu z układem paliwowym, który ujawnił się w samochodzie Hiszpana po piątkowych przygotowaniach na torze Barcelona-Catalunya.

Sainz pierwsze dwa treningi Grand Prix Hiszpanii zakończył na drugiej oraz czwartej lokacie, odpowiednio w pierwszej i drugiej sesji, jednak dochodzenie po zakończeniu jazd ujawniło problem z układem paliwowym, który wymagał zmiany podwozia.

Włoski skład podjął się zbudowania nowego auta F1-75 dla Carlosa Sainza, co zostało zgłoszone do delegata technicznego Jo Bauera, który zezwolił zespołowi na złamanie godziny policyjnej.

Stajnia z Maranello nie była jednak jedyna, która musiała złożyć nowe auto dla swojego kierowcy, czego musiał podjąć się także zespół McLaren odnośnie bolidu Lando Norrisa.

Brytyjczyk poważnie uszkodził swoją konstrukcję podczas drugiej sesji treningowej, kiedy wyjechał poza tor i uszkodził nową podłogę, kończąc przedwcześnie piątkowe przygotowania.

Wstępna analiza ekipy z Woking dawała do zrozumienia, że konieczna będzie jedynie naprawa nowego komponentu, jednak bardziej szczegółowe dochodzenie zdecydowało o budowie nowego samochodu dla Norrisa.

Image: © Scuderia Ferrari