Schumacher: Nie spodziewaliśmy się, że wyjdziemy z Q2

Mick Schumacher pokazał w sobotnich kwalifikacjach do GP Holandii solidne tempo, którym zapewnił sobie udział w trzecim segmencie kwalifikacji, choć jak sam przyznał, nie spodziewał się awansu do Q3.
Niemiecki kierowca Haasa rozpoczął sesję kwalifikacyjną od ustanowienia dwunastego najszybszego czasu w pierwszym etapie czasówki, co zapewniło mu wejście do drugiej rundy sesji, w której poprawił swój czas. Przejazd ten dał mu dziewiąty wynik i tym samym pozwolił na niespodziewane wejście do finałowej walki o pozycje startowe w pierwszych pięciu rzędach.
Schumacher nie miał jednak szansy na dokończenie ostatniego pomiarowego okrążenia przez żółte flagi spowodowane wypadkiem Sergio Pereza, który stracił kontrolę nad bolidem w ostatnim zakręcie. Schumacher do Grand Prix na torze Zandvoort wystartuje z ósmej pozycji, w jednym rzędzie razem z kierowcą McLarena – Lando Norrisem.
„Wspaniale jest być w trzecim etapie kwalifikacji i oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego występu” – powiedział Schumacher.
„To nieoczekiwane, ponieważ myślę, że spodziewaliśmy się odpaść w drugim segmencie sesji. Dotarcie do Q3 i powtórzenie czasu okrążenia z Q2 było bardzo dobrym doświadczeniem, a teraz mamy dobrą pozycję wyjściową na jutro.”
Przez wszystkie sesje treningowe młody kierowca Haasa znajdował się poza najszybszą dziesiątką. Przyznał, że w przeciwieństwie do innych ekip, przez noc wraz z inżynierami nie zmieniali znacząco ustawień bolidu, a jedynie dopracowywali obecne ustawienia.
„Nie wprowadziliśmy ogromnych zmian, po prostu dopracowujemy to, co mamy.”
„Na szczęście rozpoczęliśmy weekend od świetnej konfiguracji, więc nie musieliśmy wprowadzać dużych zmian. To szczególnie pomaga budować pewność siebie” – przyznał.
Szef stajni Haasa jest zadowolony z występu swojego kierowcy, jednak nie można tego powiedzieć w kontekście drugiego garażu. Kolega z zespołu Micka Schumachera – Kevin Magnussen, podczas gaśnięcia świateł do startu będzie ruszał dopiero z siedemnastej pozycji.
„Oczywiście naszym celem było wejście do Q3 z dwoma bolidami i powiedziałem, że wszystko jest możliwe, albo odpadniemy w Q1, albo dostaniemy się do Q3. I zrobiliśmy obie rzeczy!” – komentował kwalifikacje Steiner.
„To był dobry dzień, głównie dla Micka, który dostał się do Q3, to był nasz cel. To bardzo dobrze, że Mick startuje w pierwszej dziesiątce i miejmy nadzieję, że zdobędziemy kilka punktów.”
„Kevin po prostu nie był zadowolony ze swojego szybkiego okrążenia. Myślę, że jutro samochód będzie sprawował się całkiem nieźle i wiemy, że Kevin jest dobry na starcie, więc może zrobi trochę magii.”
- Image: © Haas F1 / LAT Images