Sergio Perez na liście zespołu Red Bull Racing?

Sergio Perez po sezonie 2020 pozostanie bezrobotnym kierowcą wyścigowym, po tym jak zespół Racing Point potwierdził oficjalnie zakończenie z nim współpracy na rzecz Sebastiana Vettela.

Niemniej jednak meksykański kierowca cieszy się dużą renomą w padoku Formuły 1, posiada cenne doświadczenie oraz uchodzi za jednego z szybkich i solidnych zawodników w stawce.

Zamknięcie jednych drzwi za sobą nie oznacza definitywnego końca, a wręcz przeciwnie - może prowadzić do otworzenia się kolejnych i być może nawet lepszych. Choć Stroll postanowił zakończyć współpracę z Perezem, nie jeden zespół włączył go już do swojej listy kandydatów.

Jednym z takich zespołów jest Red Bull Racing, który może zdecydować się zmienić w swoim składzie Alexa Albona. Młody Taj nie odnajduje się w każdej sytuacji i tempem wyraźnie odstaje od Maxa Verstappena, co stawia jego przyszłość pod znakiem zapytania.

Jak przekazała telewizja Movistar, Christian Horner w zeszłym tygodniu dzwonił do Sergio Pereza, aby zapytać się o jego przyszłość i co zamierza dalej zrobić.

Byłby to jasny sygnał, że Red Bull rzeczywiście rozważa opcję zakończenia współpracy z Albonem i zastąpieniem go innym, choć być może bardziej doświadczonym zawodnikiem.

Na niekorzyść Pereza przemawia jednak fakt, że również Nico Hulkenberg pozostaje nadal bez miejsca w Formule 1, a jak udowodnił kilka tygodni temu, zastępując nomen omen Sergio Pereza w Racing Point, nadal potrafi zaprezentować solidne tempo, co w połączeniu z jego doświadczeniem w Formule 1 stawia go w korzystnym świetle w oczach zainteresowanych ekip.

Zapytany na torze Mugello o ewentualne zakontraktowanie Pereza w Red Bullu, Christian Horner odpowiedział: "Jest kilku silnych kierowców, między innymi Nico Hulkenberg nadal pozostaje bez miejsca, jednak naszym priorytetem pozostaje Alex."

Horner nadal usilnie podkreśla, że zespół w głównej mierze nadal zamierza skupiać się na Albonie, choć inne opcje zawsze brane są pod uwagę.

"Oczywiście muszę rozważać także inne opcje, to moja praca, ale naszym priorytetem jest uzyskanie przez Alexa pełnego potencjału" - podkreślił Brytyjczyk.

Dla Red Bulla zakontraktowanie kierowcy z większym doświadczeniem może okazać się korzystniejsze, ponieważ jak pokazały poprzednie lata, młodzi nie zawsze radzą sobie z presją jaka panuje w tej ekipie, a także statusem Maxa Verstappena, który w Red Bullu jest numerem jeden.

Być może w tym kierunku ekipa z Milton Keynes zamierza właśnie pójść.