Sergio Perez opuszcza zespół Racing Point z końcem sezonu 2020

Sergio Perez tuż przed Grand Prix Toskanii na torze Mugello ogłosił, że z końcem tegorocznego sezonu opuści zespół Racing Point, z którym ściga się od wielu lat.
Meksykanin dołączył do składu z Silverstone w 2014 roku, kiedy ten ścigał się pod nazwą Force India i uratował skład w 2018 roku, kiedy został przejęty przez konsorcjum, którym zarządzał Lawrence Stroll.
Mimo wielu krążących plotek Perez wielokrotnie powtarzał, że nie opuści zespołu i będzie z nim nadal rywalizował, jednak tuż przed Grand Prix na pętli Mugello potwierdził rozstanie z ekipą, co otwiera drogę dla Sebastiana Vettela, który jest wiązany ze składem po rozstaniu z Ferrari.
Perez nie poinformował jednak, co będzie robił po sezonie 2020, jednak zapewnił, że chce pozostać w Formule 1 i nadal ścigać się na najwyższym poziomie.
"Wszystko w życiu zawsze ma początek i koniec, a po siedmiu latach spędzonych razem, czas z zespołem po tym sezonie dobiega końca" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Sergio Pereza.
"To trochę boli, ponieważ stawiałem na drużynę w bardzo trudnych chwilach; udało nam się pokonać przeszkody i jestem bardzo dumny z uratowania miejsc pracy kilku moich kolegów z zespołu."
"Zachowam wspomnienia wspaniałych chwil spędzonych razem, przyjaźni i satysfakcji z dawania z siebie wszystkiego."
"Zawsze będę wdzięczny za szanse, którą dał mi Vijay Mallya, który uwierzył we mnie w 2014 roku i pozwolił mi kontynuować karierę F1 w Force India."
"Obecnej administracji, na czele której stoi Lawrance Stroll, życzę wszystkiego co najlepsze w przyszłości, zwłaszcza w związku ze zbliżającym się projektem Aston Martin."
"Nie mam planu B. Moim zamiarem jest kontynuowanie wyścigów tutaj, ale to zależy od znalezienia projektu, który zmotywuje mnie do dalszego dawania z siebie 100 procent na każdym okrążeniu."
"Pragnę podziękować każdemu z Was, kto był ze mną przez te 10 lat. Mojej rodzinie, która mimo wszystko zawsze mnie wspierała."
"Wszystkim sponsorom, którzy wierzyli w mój projekt, mojemu personelowi, a przede wszystkim Bogu, który pobłogosławił mnie możliwością przeżycia niesamowitej przygody zwanej F1."
"Mam nadzieję, że wkrótce przekażę wam dobre wieści, ale na razie cieszymy się razem następnymi wyścigami."
W ciągu siedmiu lat startów z zespołem z Silverstone, Sergio Perez pięciokrotnie stawał na podium, a także w dużej mierze przyczynił się do dwóch czwartych lokat w klasyfikacji konstruktorów w 2016 i 2017 roku.
"Checo jest częścią rodziny z Silverstone od siedmiu lat i w tym czasie stał się jednym z najbardziej kompletnych kierowców na polach startowych" - przyznał szef ekipy Racing Point, Otmar Szafnauer.
"Niezwykle szybki w sobotę i niedzielę, zyskał reputację wytrwałego kierowcy wyścigowego i razem przeżyliśmy fantastyczne chwile."
"Kiedy tylko była możliwość na zdobycie podium, Checo był gotowy do wskoczenia tam, a te pięć podiów reprezentuje jedne z najwspanialszych dni w historii tego zespołu."
"Poza samochodem Checo to prawdziwa postać i dobry przyjaciel, a praca z nim przez tak długi czas to przyjemność."
"Chociaż pożegnamy się pod koniec roku, przed nami jeszcze dziewięć wyścigów i mnóstwo okazji, by Checo mógł dać więcej wyjątkowych wspomnień" - dodał.
- Image: © BWT Racing Point F1 Team