Śmiechowski i Hippe na podium podczas wyścigu ELMS na torze Red Bull Ring

Kuba Śmiechowski i Martin Hippe z zespołu Inter Europol Competition wywalczyli trzecią lokatę w klasie LMP3 podczas czterogodzinnego wyścigu Europejskiej Serii Le Mans na torze Red Bull Ring.
Polska ekipa do rywalizacji na Austriackim torze wystartowała z dwunastej lokaty i po zaprezentowaniu bardzo dobrego tempa, jak również dobrej pracy w boksach, zjawili się na mecie na trzeciej pozycji w klasie LMP3, ulegając jedynie zespołowi RLR MSport, do którego stracili dziesięć sekund oraz Ecurie Ecosse/Nielsen, którzy na mecie pojawili się z przewagą pięciu sekund przed polskim składem.
Druga ekipa Europolu z numerem #14, w składzie Paul Scheuschner, Luca Demarchi i Guglielmo Belotti, finiszowali na siódmej lokacie po starcie z końca stawki.
Start był dobry i mogłem utrzymać dobre tempo zbliżając się do samochodów przede mną - powiedział po zawodach Kuba Śmiechowski.
Ponieważ załoga wykonała tak dobrą robotę, zdobyłem jedno miejsce podczas pierwszego pit stopu. Strategia była dobra, tak samo jak Martin. Chciałem wygrać, jednak przynajmniej pokazaliśmy wszystkim, że możemy być na szczycie.
Martin Hippe dodał: Kuba przeprowadził samochód z dwunastej na szóstą lokatę w ciągu pierwszej godziny, co było świetną robotą.
Podczas moich dwóch przejazdów zmagałem się z dużym ruchem na torze i straciłem drugą lokatę, gdy wyprzedzał nas samochód LMP2, jednak ogólnie jestem zadowolony z wyniku.
To był bezbłędny wyścig wszystkich naszych kierowców i świetny występ zespołu. Po prostu zabrakło nam końcowego szczęścia.
Zadowolony z wyników całego zespołu jest także dyrektor techniczny Michael Kesse, który przyznał, że to bardzo dobry wynik całej ekipy, w tak konkurencyjnej serii jaką jest ELMS.
Jestem bardzo dumny z naszego zespołu i mogę powiedzieć, że jesteśmy w pierwszej trójce serii - przyznał Michael Keese, dyrektor techniczny ekipy. Cieszę się, że mogę to powiedzieć, kiedy konkurencyjność serii jest wyjątkowo wysoka.
Nie tylko nasi kierowcy wykonali świetną robotę, ale także zespół spisał się bardzo dobrze, szczególnie podczas pit stopów.