Szafnauer: Jestem zdumiony poziomem niezawodności aktualnych konstrukcji

Dyrektor ekipy z Enstone, Otmar Szafnauer, jest zaskoczony, jego zdaniem, niezwykle wysokim poziomem niezawodności zademonstrowanym dotychczas przez bolidy stworzone na sezon 2022, jednocześnie spodziewając się, że nowe maszyny napotkają więcej problemów.

Zespoły startujące w królowej motorsportu stworzyły niezwykle innowacyjne projekty swoich konstrukcji na ten sezon, które zostały przygotowane na podstawie całkowicie odmienionych przepisów technicznych.

Podczas otwierającego wyścigu tegorocznej kampanii w Bahrajnie trzech kierowców nie oglądało flagi w biało-czarną szachownicę. Powodem dwóch przedwcześnie zakończonych rywalizacji w Sakhirze była awaria pompy paliwowej Red Bulla.

W Arabii Saudyjskiej problemy dosięgły takich kierowców jak: Valtteri Bottas, Fernando Alonso, czy Daniel Ricciardo. Wszyscy oni nie ukończyli rundy w Dżuddzie, natomiast Yuki Tsunoda nie wystartował w wyścigu, z uwagi na usterkę w jego samochodzie na okrążeniu dojazdowym na pola startowe.

Szef ekipy Alpine, Otmar Szafnauer, uważa, że zespoły do tej pory cieszyły się niezwykłym poziomem niezawodności. Amerykanin wyjaśnił powody serii dyskwalifikacji, jakie dotknęły niektórych zawodników ze stawki Formuły 1 w początkowych wyścigach mistrzostw.

„Po pierwsze, wszystkie samochody są nowe” – stwierdził Szafnauer. „Masz więc w stu procentach nowe części, co jest rzadkością.”

„Zwykle przenosisz przyzwoity procent części z sezonu na sezon. Przy starych komponentach w bolidzie masz pewność, że były one sprawdzone z punktu widzenia niezawodności.”

„Inną kwestią było to, że wszyscy zdawali sobie sprawę, że nadchodzi zamrożenie rozwoju jednostki napędowej, a zatem każdy producent wprowadzał zmiany. Kiedy udoskonalasz zarówno silnik, jak i konstrukcję, to zawsze istnieje ryzyko, że pojawią się problemy z niezawodnością, zwłaszcza gdy naciskasz na osiągnięcie jak najlepszej wydajności” – dodał.

57-latek postrzega solidną bezwypadkowość, którą jego zdaniem cieszą się zespoły, jako świadectwo tego, jak dobrze wszyscy przygotowali się do nowej ery w Formule 1.

„Moim prawdziwym zaskoczeniem nie jest to, że są problemy z niezawodnością. Bardziej jestem zdumiony tym, że nie ma ich więcej, ponieważ wszystkie elementy są świeże. Myślę, że każdy wykonał naprawdę dobrą robotę na tym froncie.”

„W przeszłości w czasie pierwszej rundy sezonu wyścig kończyło ośmiu lub sześciu kierowców. Biorąc więc pod uwagę fakt, że jest to całkowicie nowy pakiet i wszyscy modernizowali swój silnik przed zamrożeniem, jestem zdumiony, jak dobre są to maszyny” – podsumował Otmar Szafnauer.