Tost: Gasly mógł stracić miejsce w Formule 1 przed sezonem 2024

Według Franza Tosta, szefa AlphaTauri, Pierre Gasly mógłby być zmuszony do odejścia z Formuły 1, jeśli nie odszedłby z włoskiego zespołu przed sezonem 2024.
Francuz zakończył współpracę ze stajnią z Faenzy (a tym samym z programem Red Bulla) po sześciu latach współpracy. W barwach głównego zespołu Byków ścigał się w sezonie 2019, ale na półmetku kampanii został zamieniony z Alexem Albonem i trafił ponownie do Toro Rosso (obecnie AlphaTauri).
Dobre występy we włoskiej ekipie wywołały plotki o ewentualnym transferze Francuza, który ostatecznie zdecydował się przejść do rodzimego zespołu Alpine.
„Ten ruch był powodem, dla którego Red Bull zdecydował się zwolnić go z kontraktu” – uważa Franz Tost. „Red Bull postanowił go nie brać, a Pierre chciał iść do innego zespołu. Po odejściu Vettela i przejściu Alonso do Astona Martina, w Alpine zrobiło się wolne miejsce” – tłumaczył Austriak w rozmowie z The Race.
„Red Bull postąpił bardzo uczciwie, pozwalając mu odejść do Alpine. To było dla mnie jasne, ponieważ w przeciwnym razie istniało ryzyko, że Pierre nie będzie miał miejsca w stawce na rok 2024.”
„Nie jest łatwo zaakceptować jego odejście. Ostatecznie myślę jednak, że to właściwa decyzja dla obu stron” – podsumował Tost.
Gasly’ego w AlphaTauri zastąpił Holender Nyck De Vries, który będzie partnerem Yukiego Tsunody. Dla Japończyka będzie to trzeci sezon w Formule 1.
- Image: © Alpine F1 / XPB Images