Toyota Gazoo Racing z mistrzowskim tytułem po zwycięstwie na torze Spa-Francorchamps

Fernando Alonso, Sebastien Buemi i Kazuki Nakajima z zespołu Toyota Gazoo Racing #8 zwyciężyli w przerywanym wyścigu 6 Hours of Spa-Francorchamps, zbliżając się tym samym do mistrzowskiego tytułu w Długodystansowych Mistrzostwach Świata.
Na drugiej lokacie rywalizację zakończyła ekipa Rebellion Racing #3, natomiast czołową trójkę uzupełniło SMP Racing #11. Obie ekipy do zwycięskiej Toyoty straciły jedno okrążenie.
Trio Toyoty z prototypu #8, które powiększyło prowadzenie w klasyfikacji generalnej, skorzystało z problemów siostrzanego składu, które dopadły kierowców w połowie rywalizacji, aby odnieść czwarte zwycięstwo w Super Sezonie 2018/19 Długodystansowych Mistrzostw Świata.
Tegoroczna rywalizacja na torze Spa-Francorchamps to istna kolejka górska, jeśli chodzi o panujace warunki atmosferyczne. Kierowcy musieli zmierzyć się z deszczem, deszczem i śniegiem, śniegem i na końcu gradem, aby ostatecznie zakończyć zmagania w przedostatniej rundzie Super Sezonu na czternaście minut przed końcem, kiedy decyzję o zatrzymaniu rywalizacji podjął dyrektor wyścigu.
Fernando Alonso jako ostatni kierowca z prototypu Toyoty oznaczonego numerem #8 miał szansę "walki" na torze, kiedy rozpoczął się czwarty okres neutralizacji za samochodem bezpieczeństwa i finalnie zakończenie wyścigu z przewagą jednego okrążenia nad swoimi rywalami z Rebelliona #3 oraz SMP Racing #11.
Początkowo wszystko wskazywało na to, że to Toyota z numerem #7 zmierza po zwycięstwo w tym starciu, jednak problem z czyjnikiem kosztował ekipę aż pięć okrążeń straty do siostrzanego składu i finalnie miejsce na podium.
Kamui Kobayashi, Mike Conway i Jose Maria Lopez powrócili do rywalizacji i przed zakończeniem wyścigu zdołali wyprzedzić stawkę niższych klas, plasując się ostatecznie na szóstej pozycji w finalnej klasyfikacji, z okrążeniem straty do poprzedzającego ich Rebelliona z numerem #1.
Trzecia i czwarta lokata należała ostatecznie do zespołu SMP Racing. Michaił Aleshin #11 zdołał wyprzedzić siostrzany skład z numerem #17, który stracił okrążenie po odpadnieciu prawego przenidego koła i rozpoczął walkę z Rebellionem #3, który nie dał za wygraną i pozostał przed rosyjskim składem do końca rywalizacji.
Był to jednak dzień świętowania dla zespołu Toyota Gazoo Racing, który wywalczył mistrzowski tytuł.
Pierwsze zwycięstwo DragonSpeed #31 w FIA WEC
Załoga DragonSpeed #31 - Pastor Maldonado, Anthony Davidson i Roberto Gonzalez wywalyczli pierwsze zwycięstwo dla swojego składu w klasie LMP2, po oszamałmiającej pogoni w drugiej fazie sześciogodzinnego wyścigu.
Maldonado pojechał potrójną zmianę, by wyprzedzić pierwszych liderów Jackie Chan DC Racing #38, a następnie Signatech Alpine Matmut #36, którzy oddali prowadzenie w piątej godzinie rywalizacji tuż przed trzecim okresem neutralizacji, co pozwolilo amerykańskiej ekipie utrzymać prowadzenie i odnieść pierwsze zwycięstwo.
Bardzo dobrym tempem w klasie LMP2 popisali się także Jaek-Eric Vergne, Job Van Uitert i Roman Rusinov, którzy zajęli drugą lokatę, po tym, jak Vergne zdołał w ostatnich dwóch godzinach ścigania przeskoczyć Signatech #36 i Jackie Chan #38.
Pierwsze godziny rywalizacji przebiegały jednak pod dyktando dwóch wcześniej wspomnianych ekip, jednak wyjazdy samochodów bezpieczeństwa i okresy żółtych flag zmieniły kształt całej rywalizacji.
W rezultacie Signatech Alpine Matmut #36 zakończyli wyścig na trzeciej lokacie tuż przed składem Jackie Chan DC Racing #38 i zamykającymi czołową piątkę TDS Racing #28.
Aston Martin zwycięża w klasie LMGTE Pro. Mistrzowski tytuł dla Porsche
Sześć godzin huśtawki pogodowej spowodowało, że ekipa Alexa Lynna i Maxime Martina - Aston Martin Racing #97, zdobyła pierwsze zwycięstwo w tym seoznie wyścigowym w kategorii LMGTE Pro.
Starcie na torze Spa-Francorchamps okazało się także sukcesem dla Porsche, które wywalczyło mistrzowski tytuł w klasyfikacji konstruktorów GT, po tym jak składy #92 i #91 zajęły odpowiednio trzecie i ósme miejsce, co dało ostatecznie dziewięćdziesiąt trzy punkty przewagi nad drugim Ferrari.
Alesandro Pier Guidi i James Calado zajęli drugie miejsce dla ekipy AF Corse. Podczas końcowych etapów rywalziacji kierowcy włoskiej ekipy z numerem #51 byli bardzo blisko wyprzedzenia Astona Martina #97, za którymi podążali z niewielką stratą, jednak czerwona flaga przerwała zaciętą walkę i to kierowcy Aston Martina mogli cieszyć się zwycięstwem.
Zacięta walka toczyła się także o czwartą lokatę, którą stoczyli kierowcy BMW Team MTEK #82 i Forda Chip Ganassi Team UK #67. Augusto Farfus i Antonio Felix Da Costa oraz Andy Priaulx i Harry Tincknell walczyli zderzak w zderzak, co zapowiadało ogromne emocje w końcowych minutach rywalizacji, jednak podobnie jak walkę o zwycięstwo, całe starcie zakończyła czerwona flaga. Czwarta lokata finalnie przypadła ekipie BMW natomiast czołową piątkę zamknął Ford.
Drugie z zrzędu zwycięstwo dla Dempsey-Proton Racing w LMGTE Am
Klasa LMGTE Am po raz kolejny obfitowała w wiele emocji oraz akcji na torze, co było widać po wielu starciach, jednak ostatecznie najwyższe miejsce na podium padło łupem ekipy Dempsey-Proton Racing #77, w której skład weszli Christian Ried, Riccardo Pery i Matt Campbell.
Na drugiej pozycji rywalizację ukończył skład TF Sport z Sailhem Yolucem, Euanem Hankey'em i Charliem Estwoodem na pokładzie Aston Martina #90, natomiast trzecia pozycja przypadło składowi Clearwater Racing #61 (Luis Perez-Companc, Matteo Cressoni i Matthew Griffin), którzy stoczyli zacięty bój z kierowcami Aston Martina #98 oraz Gulf Racing #86.
Liderzy klasy, Team Project 1 #56, zajęli finalnie piątą lokatę tuż za Spirit of Race #54, do których stracili niecałe pół sekundy.
Poz | Nr | Kierowcy | Zespół | Klasa | Czas / Strata |
---|---|---|---|---|---|
1. | 8 | S. BUEMI / K. NAKAJIMA / F. ALONSO | Toyota Gazoo Racing | LMP1 - H | 5:44:41.101 |
2. | 3 | N. BERTHON / T. LAURENT / G. MENEZES | Rebellion Racing | LMP1 | +1 okr |
3. | 11 | M. ALESHIN / V. PETROV / S. VANDOORNE | SMP Racing | LMP1 | +1 okr |
4. | 17 | S. SARRAZIN / E. ORUDZHEV / S. SIROTKIN | SMP Racing | LMP1 | +2 okr |
5. | 1 | N. JANI / A. LOTTERER / B. SENNA | Rebellion Racing | LMP1 | +3 okr |
6. | 7 | M. CONWAY / K. KOBAYASHI / J. LOPEZ | Toyota Gazoo Racing | LMP1 - H | +4 okr |
7. | 31 | R. GONZALEZ / P. MALDONADO / A. DAVIDSON | DragonSpeed | LMP2 | +4 okr |
8. | 26 | R. RUSINOV / J. VAN UITERT / J. VERGNE | G-Drive Racing | LMP2 | +4 okr |
9. | 36 | N. LAPIERRE / A. NEGRAO / P. THIRIET | Signatech Alpine Matmut | LMP2 | +4 okr |
10. | 38 | H. TUNG / G. AUBRY / S. RICHELMI | Jackie Chan DC Racing | LMP2 | +4 okr |
. . . |