Toyota Gazoo Racing zdyskwalifikowana po zwycięstwie w 6 Hours of Silverstone

Dwa składy zespołu Toyota Gazoo Racing zostały zdyskwalifikowane po dublecie w sześciogodzinnym wyścigu na torze Silverstone Długodystansowych Mistrzostw Świata, czego przyczyną było nieudane badanie kontrolne tuż po zakończeniu rywalizacji.
Prototypy Toyoty oznaczone numerami #8 i #7, w których ścigali się Fernando Alonso, Sebastien Buemi i Kazuki Nakajima oraz Mike Conway, Jose Maria Lopez i Kamui Kobayashi jako pierwsze minęły linię mety, jednak oba zostały wycofane z oficjalnych wyników rywalizacji, gdy sędziowie potwierdzili, że oba auta nie przeszły testów ugięcia boków samochodów w badaniach kontrolnych.
Przednia część obu boków ugięła się o dziewięć milimetrów pod określonym obciążeniem 2500 N - potwierdzili sędziowie odnosząc się do prototypu z numerem #7. Przednie boki zwycięskiego prototypu z numerem #8 ugięły się sześć milimetrów po prawej stronie i osiem milimetrów po lewej stronie pod określonym ciężarem 2500 N.
Mimo, że nie ma informacji jakoby samochody brały udział w jakichkolwiek incydentach, konkurent oświadczył, iż jego jedynym wytłumaczeniem jest jazda aut poza torem, przez co doznały uszkodzeń wewmętrznych.
Sędziowie rozważyli taką możliwość, jednak ustalili, że projekt samochodu musi wytrzymać normalne rygory sześciogodzinnego wyścigu długodystansowego.
Dyskwalifikacja obu aut Toyoty oznacza, że zwycięzcą wyścigu na torze Silverstone została ekipa Rebellion z numerem #3, która pierwotnie minęła linię mety na trzeciej lokacie.
Po dyskwalifikacji i wyjaśnieniach sędziów zespół Toyota Gazoo Racing oświadczył: Oba samochody odniosły uszkodzenia w swoich przednich częściach podłogi, czego powodem były uderzenia w nowe krawężniki toru Silverstone.
Projekt i konstrukcja części nie uległa zmianie od czasu ich wprowadzenia na początku sezonu 2017. Od tego czasu pomyślnie przeszły podobne testy, ostatnio w Spa.
Zespół obecnie ocenia kolejny krok działań.