Tsunoda przeprasza za głupi błąd podczas kwalifikacji do GP Emilii-Romanii

Yuki Tsunoda przeprosił zespół za popełniony błąd podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej, który kosztował go wypadnięciem z toru i uszkodzeniem auta.
Japończyk podczas pierwszej części sesji kwalifikacyjnej popełnił błąd w sekcji Variante Alta, co spowodowało utratę panowania nad tylną osią jego AT02 i w konsekwencji uderzenie bolidu o bandę.
Kierowca AlphaTauri przeprosił zespół za feralną wpadkę, tłumacząc, że zbyt agresywnie wszedł w zakręt, co doprowadziło do uślizgu.
„Szczerze mówiąc, to chciałem przejechać tę szykanę zbyt agresywnie. Do tego momentu moje okrążenie było naprawdę dobre” – tłumaczył Tsunoda po odpadnięciu z pierwszej sesji.
„Myślę, że był potencjał na to, aby gładko przejść przez Q1. Ten błąd był spowodowany nadmierną ekscytacją, dlatego chciałbym przeprosić cały zespół. Muszę zapomnieć o tym, co się stało dzisiaj i ruszyć jutro do wyścigu.”
„Nie odczuwam dużego bólu w związku z uderzeniem w barierę. Znacznie bardziej martwię się o samochód. Kiedy zobaczyłem tył bolidu, pomyślałem, że wygląda to bardzo źle. Mam nadzieję, że na wyścig będzie wszystko gotowe.”
Tor Imola jest trudnym obiektem do wyprzedzania. Tsunoda ma jednak nadzieję, że pogoda pomoże mu przebijać się do przodu z samego końca stawki.
„W trakcie wyścigu warunki pogodowe mogą być znacznie inne, co potencjalnie może mi pomóc w rywalizacji.”
„Z pewnością nie mogę popełniać więcej takich błędów. Muszę dostosować się do niedzielnej pogody i naciskać do samego końca” – podsumował.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool